Firmy z naszego regionu dostały 9 milionów złotych

- Pieniądze dla firm, to zwiększenie ich konkurencyjności i tworzenie nowych miejsc pracy, jak również podnoszenie atrakcyjności naszego regionu, na czym nam wszystkim zależy - uzasadniał marszałek.

Najwięcej pieniędzy otrzymała jedna z najstarszych szczecińskich firm, "Selfa Grzejnictwo Elektryczne", bo 999 999 zł.

- Te pieniądze bardzo nam się przydadzą, bo planujemy budowę hali produkcyjno-montażowej oraz zakup supernowoczesnej zintegrowanej linii technologicznej do produkcji niskokrzemowych modułów fotowoltanicznych, którą chcemy kupić w Japonii - mówi Zbigniew Glapa, prezes "Selfy". - Cała inwestycja kosztować nas będzie ponad 10 mln zł, dodatkowe więc pieniądze bardzo się przydadzą.

Znana szczecińska firma chemiczna FOSFAN dostała 532 tys. zł (koszt inwestycji blisko 1,3 mln zł) na instalację do rozładunku kwasu siarkowego z cystern kolejowych.

- Instalacja będzie obsługiwać jednocześnie trzy cysterny - opowiada Jacek Ciubak, prezes zarządu firmy. - Inwestycja zakłada zastosowanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych znanych na rynku międzynarodowym zaledwie od kilkunastu miesięcy.

Kolejną firmą jest "Asternet", która chce wdrożyć pełen pakiet cyfrowych usług telekomunikacyjnych Triple Play w technologii GPDN w Mostach.

- Chcemy zrobić to, czego nikt jeszcze nie uczynił w naszym regionie - mówi z dumą Grzegorz Gierek, prezes firmy. - A mianowicie doprowadzić światłowody bezpośrednio do mieszkań. Na dziś oferujemy 100 megabaitów, a jakie to rodzi możliwości, nie trzeba nikomu tłumaczyć.

LOOS CO-OPERATION Jarosława Loosa, zajmująca się produkcją wysokiej jakości okien na rynek zachodni, otrzymała 332 tys. zł (inwestycja 811 tys. zł). Pieniądze przeznaczy na nową technologię obróbki profili. Prawie cztery miliony złotych otrzymało Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowo-Produkcyjne PILAWA (koszt inwestycji - 79999 tys. zł) na instalację zautomatyzowanej linii produkcyjnej wind.

- Mamy na swym koncie wiele osiągnięć nie tylko w Polsce - mówi z dumą Eugeniusz Pilawa. - Dam jeden tylko przykład - zewnętrzna, oszklona winda w hotelu Senator w Dźwirzynie, której nie podjęły się nawet zagraniczne przedsiębiorstwa. A my to zrobiliśmy i to bardzo dobrze.