- W jakiej kondycji przekażecie klub nowemu zarządowi?
- Pod względem finansowym jest to, co było na początku lipca, tu niewiele się zmieniło. To, co uzyskaliśmy w międzyczasie, przede wszystkim z transferu zawodnika Tomasza Mokwy, zostało już skonsumowane w całości na bieżące wydatki i istnieją zaległości w zapłaceniu np. reszty należności za obóz przygotowawczy, nie wszyscy pracownicy otrzymali wynagrodzenie za miesiąc lipiec. Pieniądze, które są przewidywane, będą oczywiście jeszcze wpływały do końca roku, o ile drużyna grać będzie nadal w I lidze. W ocenie ogólnej powinna być to kwota rzędu 350 tys. złotych. Będą pochodziły między innymi od Zarządu Portu Szczecin-Świnoujście, z wpływów z naszej działalności gospodarczej, z telewizji i zakładów sportowych. Co do sponsora, a raczej partnera do działalności klubowej, czyli spółki która powinna być zawiązana, sprawa jest trudniejsza. Kandydaci, obecnie z racji aktywnego deklarowania i negatywnego ustosunkowania się do nich członków i sympatyków klubu na forach internetowych i prasowych, wstrzymują się ze świadczeniami. Środki, które na chwile obecną gotowi są wyłożyć, są jedynie w zakresie zabezpieczającym możliwość rozegrania najbliższego meczu, a więc np. na zapłatę firmie ochroniarskiej w takiej wysokości, aby zechciała przyjechać na mecz. Natomiast niepewność co do tego, czy zostaną zaakceptowani przez walne zebranie, czy będą mogli w związku z tym nadal planować tworzenie spółki ze stowarzyszeniem Flota, powoduje, że wstrzymują się z dalszymi świadczeniami, nie wiedząc co będzie się działo po 22 sierpnia.
- Kto przygotuje trzy mecze planowane na najbliższy tydzień?
- Stary zarząd, łącznie ze mną, robi wszystko żeby przygotować mecz niedzielny z GKS Katowice. Na pewno również wyjazd do Dolcanu Ząbki zabezpieczymy jeszcze w zakresie przejazdu i zakwaterowania drużyny, natomiast mecz z Sandecją będzie już musiał być w całości przygotowany przez nowego prezesa i nowy zarząd.
- Czy nowy zarząd będzie mógł liczyć na waszą pomoc?
- Nie potrafię powiedzieć w jakim zakresie będą pozostali członkowie zarządu gotowi do przekazywania swej wiedzy i doświadczeń nowym członkom zarządu. Ja ze swej strony deklaruję pełną pomoc nowemu prezesowi i to wszystko co wiem i czego się nauczyłem w ciągu tych ponad jedenastu lat, będę się starał mu przekazać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?