Finał śledztwa w sprawie łapówek w Dolnej Odrze. Ostatnie dwa akty oskarżenia gotowe

To finał śledztwa nadzorowanego od kilku lat przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie, a prowadzonego przez Delegaturę CBA. Postępowanie dotyczyło m.in. przyjmowania korzyści majątkowych przez osoby zatrudnione w PGE Zespół Elektrowni Dolna Odra w Nowym Czarnowie w zamian za nadużycie udzielonych im uprawnień lub niedopełnienie ciążących obowiązków przy udzielaniu zamówień niepublicznych dotyczących remontów i modernizacji elementów infrastruktury firmy.

Zarzuty dotyczą też podrabiania, w latach 2012-2015 r. rachunków za wykonane na rzecz przedsiębiorcy Jana S. usługi budowlane oraz ujęcia ich w prowadzonych księgach podatkowych, w wyniku czego narażono na uszczuplenie należny podatek dochodowy od osób fizycznych - wyjaśnia prokuratura.

Przed sądem stanie sześć osób: Jan S., Danuta S., Magdalena S., Wojciech O., Ryszard M. i Zbigniew U. Według prokuratury Jan S. współdziałając z paniami S., w ramach działalności gospodarczej uzyskiwał bądź sam wystawiał nierzetelne dokumenty w postaci rachunków i faktur VAT, którymi zawyżał wysokość kosztów prowadzonej działalności gospodarczej i, na podstawie których zaniżał wysokość należnych od niego podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku VAT. Łączna wysokość uszczupleń podatkowych wyniosła ponad milion złotych w zakresie podatku PIT, a w zakresie podatku VAT - 336.272 zł.

Jan S. złożył korekty odpowiednich deklaracji podatkowych i wpłacił na rachunek bankowy zaległe należności podatkowe.

W drugim wątku, Wojciechowi O. i Zbigniewowi U. zarzucono poświadczanie nieprawdy w latach 2013-2017, gdy pełnili funkcje przewodniczącego i członka komisji kwalifikacyjnej przy Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Komunikacji Rzeczypospolitej Polskiej Oddział w Szczecinie. (Komisja zajmuje się przeprowadzaniem egzaminów stwierdzających posiadania kwalifikacji przez osoby zajmujące się eksploatacją urządzeń, instalacji i sieci.) Według prokuratury sporządzali i wystawiali protokoły egzaminacyjne z wynikiem pozytywnym i wystawiali świadectwa kwalifikacyjne pomimo nieprzeprowadzenia egzaminów lub przeprowadzenia ich w niepełnym składzie zespołu egzaminacyjnego.

- Wojciechowi O. zarzucono ponadto podrabianie w opisanych protokołach egzaminacyjnych podpisów innych członków komisji. Ryszardowi M. zarzucono podżeganie Wojciecha O. do poświadczenia nieprawdy w opisanych dokumentach, a ponadto tzw. płatną protekcję związaną z przyjęciem od przedsiębiorców ubiegających się o uzyskanie świadectw kwalifikacyjnych dla siebie lub swoich pracowników, w tym od Jana S., korzyści majątkowych w zamian za załatwienie tych świadectw - oskarża prokuratura.

Główny akt oskarżenia trafił do sądu dwa lata temu. Na ławie oskarżonych zasiadło 14 osób, którym zarzucono popełnienie kilkudziesięciu przestępstw związanych z udzielaniem i przyjmowaniem korzyści majątkowych przez osoby zatrudnione w Dolnej Odrze. Śledztwo trwało od 2016 roku. Dotyczyło kilkudziesięciu różnych wątków, wymagających przeprowadzenia kilkuset przesłuchań świadków i dokonania analizy kilkudziesięciu tysięcy dokumentów, dotyczących realizacji zadań na rzecz Elektrowni Dolna Odra, dokumentacji księgowej kilku przedsiębiorców, przeprowadzenia kontroli celno-skarbowych lub podatkowych i uzyskania kilkunastu opinii z zakresu badań porównawczych pisma ręcznego.