Do osób komentujących sytuację wokół festiwalu w Opolu dołączyli się dzisiaj także muzycy, którzy scenę dziś dzielą z polityką: Liroy i Paweł i Kukiz.
„Żegnamy festiwal i towarzysza Kurskiego - niech idzie gdziekolwiek i dla odmiany psuje swoje. Mieszkańcom i władzom Opola gratuluję już z góry odzyskania swojej imprezy z rąk ...” - napisał Liroy na swoim profilu na Facebooku.
Z kolei solidarność z Kayah wyraził Paweł Kukiz, który przyznał, że sam doświadczył „czym dla muzyka jest próba wykluczenia go z „rynku”, z przestrzeni publicznej”.
- JAK NIKT rozumiem Kaśkę. Strasznym jest przeżywać takie poniżenie , gdy politycy czy prezesi z ich nadania decydują kto jest "be" a kto "cacy". Mam w wielu kwestiach inne niż Kayah zdanie ale niedopuszczalnym jest cenzura artysty przez partyjnych chłystków. Tak wczoraj jak i dziś. Jednocześnie troszkę Kasi zazdroszczę. Za mną NIKT, żaden artysta (oprócz Skiby-dzięki!) nie ujął się, gdy parę lat temu spotkało mnie DOKŁADNIE TO SAMO, co Kasię dziś.
Ale nie mam żalu. Naprawdę. Żal będę miał jedynie wówczas, gdy zostanie „po staremu” - to fragment wpisu, który Paweł Kukiz umieścił na Facebooku (pisownia oryginalna).
Ciekawy jest też komentarz jaki w sieci zamieścił aktor Maciej Stuhr.
„Nigdy w życiu tak nie żałowałem, że nie zostałem zaproszony do Opola! Mógłbym teraz tak pięknie zrezygnować...!”.
CZYTAJ KONIECZNIE: CZY TO KONIEC OPOLA? KOLEJNI ARTYŚCI REZYGNUJĄ
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?