Taką decyzję podjęła ostatecznie Rada Naczelna Zrzeszenia Studentów Polskich, czyli organizator FAMY. Wczoraj przedstawiciele ZSP i obecny dyrektor FAMY Rafał Zimny podpisali z miastem umowę, że przyszłoroczna, jubileuszowa 35. FAMA oraz dwie następne, w kolejnych latach odbędą się także w Świnoujściu.
Jednak jeszcze niedawno wcale nie było to takie pewne. Po zakończeniu tegorocznego, 34. festiwalu, organizator zastanawiał się nad przeniesieniem imprezy ze Świnoujścia do innego miasta w Polsce. Największe szanse miał Lublin. Zaproponował, że na organizację FAMY da około 300 tys. zł. Dla porównania, w tym roku Świnoujście dało FAMĘ około 80 tys. zł. "Głos" dowiedział się nieoficjalnie, że ZSP rozmawiało o organizacji festiwalu także z władzami Kielc.
Przeniesienie FAMY w opinii wielu osób byłoby skandalem, bo impreza powstała w Świnoujściu i od początku tutaj się odbywała.
Ostatecznie organizatorzy FAMY zmienili zdanie i zdecydowali, że Świnoujścia nie opuszczą.
- Podkreślili, że FAMA jest nierozerwalnie związana ze Świnoujściem. I to był najważniejszy argument za pozostawieniem festiwalu w naszym mieście - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
Dodaje też, że miasto w przyszłym roku zamierza przeznaczyć więcej pieniędzy na organizację festiwalu, niż dotychczas.
- Ile dokładnie, jeszcze nie wiadomo. Kwota będzie znana, jak ustalimy kształt budżetu miasta - dodaje rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?