Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy rzeczoznawca

kf, 11 lutego 2005 r.
Jak zwykły człowiek może zarabiać grube tysiące jako rzeczoznawca majątkowy?

To zbada sąd. Waldemar J. nie jest rzeczoznawcą majątkowym. Nie skończył specjalistycznych studiów podyplomowych, potem nie odbył półrocznej praktyki i na końcu nie zdał wyjątkowo trudnego egzaminu przed komisją państwową. Mimo to, w kilku urzędach gmin wystawił dwadzieścia osiem operatów szacunkowych. To dokumenty świadczące o wycenie nieruchomości.

Operaty zamawiały urzędy gmin i te urzędy za nie płaciły. Nadużycia wykryła kontrola z zewnątrz. Inspektorzy zauważyli, że na niektórych operatach widnieje pieczątka biegłego. Problem jednak w tym, że pieczęcie wydawały się podejrzane.

Dokumenty trafiły do laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji. Tutaj wydano jednoznaczne orzeczenie - pieczątki na operatach szacunkowych są wydrukowane przez zwykłą drukarkę podłączoną do komputera. Oryginalna pieczęć biegłego została wcześniej zeskanowana i wprowadzona do pamięci komputera.

Prokurator ocenia, że w ciągu trzech lat mężczyzna na podrobionych wycenach zarobił 6 tys. 684 zł.

Za oszustwo grozi osiem lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński