Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabiniak kontra Janukiewicz. Kto stanie w bramce Pogoni?

Fot. Marcin Bielecki
Bartosz Fabiniak dawno już nie powąchał murawy w meczu o stawkę. W ostatnich latach bronił w Widzewie sporadycznie
Bartosz Fabiniak dawno już nie powąchał murawy w meczu o stawkę. W ostatnich latach bronił w Widzewie sporadycznie Fot. Marcin Bielecki
Lada dzień kontrakt z portowym klubem podpisze jego były zawodnik, Bartosz Fabiniak. Wychowanek Energetyka Gryfino będzie mocnym rywalem dla Radosława Janukiewicza w walce o miejsce w bramce.

Janusz Wójcik, były trener reprezentacji Polski, o Fabiniaku

Janusz Wójcik, były trener reprezentacji Polski, o Fabiniaku

To jest przerażające. Ja tego faceta nie przygotowywałem przez ostatnie miesiące, by później wszedł do bramki i w przerwie chciał z niej zejść - to jeden z łagodniejszych komentarzy byłego trenera Widzewa Łódź, Janusza Wójcika odnośnie postawy Fabiniaka w jednym ze spotkań ekstraklasy.

O powrocie Fabiniaka do bramki Pogoni mówiło się już od kilku sezonów. Bramkarz pochodzący z Gryfina, po przejściu do Widzewa, tylko przez dwa sezony był pierwszym golkiperem łodzian. Przez kolejne dwa i pół roku był rezerwowym. To właśnie jest największy atut przeciwników zatrudnienia w Pogoni 28-letniego zawodnika.

- Bartek to bardzo pracowity chłopak. Prawdziwy z niego profesjonalista - mówi Siergiej Szypowski, szkoleniowiec bramkarzy w Pogoni. - Widać jednak, że ma lekkie zaległości. Nie grał przecież za wiele w ostatnich latach. To wszystko można jednak dopracować. Ważne, że jest zdrowy. U mnie każdy ma szansę wywalczenia bluzy z numerem 1. Z pewnością rywalizacja między Bartkiem, a Radkiem Janukiewiczem będzie bardzo zacięta.

Fabiniak już po dwóch dniach treningów z zespołem otrzymał zaproszenie na wyjazd z Portowcami na obóz do Pogorzelicy. Jego przyjazd do Szczecina zamknął już chyba ostatecznie temat zatrudnienia w Pogoni bramkarza Cracovii, Przemysława Wróbla oraz Igora Chomliaka z FK Baranowicze.

- Myślę, że umowę podpiszę w sobotę, bądź w poniedziałek - przyznaje Fabiniak. - Pewnie, że chciałbym wreszcie zająć miejsce w bramce na dłużej, ale nie będzie to łatwe. Radek Janukiewicz jest bardzo dobrym zawodnikiem, jednak rywalizacja nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

Czy Fabiniak ma realną szansę na wygryzienie go ze składu? Wydaje się, że tak. Sztab szkoleniowy wypowiada się o nim bardzo dobrze, a prezesi już po kilku dniach są gotowi podpisać z nim umowę. Poza tym wychowanek Energetyka ma już dość siedzenia na ławce i zrobi wszystko, by odbudować swoją markę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński