Eurovolley 2017: Włosi otrząsnęli się po porażce w hicie [ZDJĘCIA]

Grupa B swoje spotkania rozgrywa w szczecińskiej Azoty Arenie i kibice, którzy w piątkowy wieczór zdecydowali się oglądać rywalizację doczekali się meczu na bardzo wysokim poziomie.

Trochę niespodziewanie Niemcy pokonali wicemistrzów olimpijskich Włochów 3:2. Spotkanie miał dziwny przebieg – nasi zachodni sąsiedzi dobrze weszli w rywalizację i do połowy drugiego seta dominowali. Ok. setka ich fanów głośno dopingowała. Włosi się jednak przebudzili i dwie odsłony wygrali dość pewnie.

Za ciosem nie poszli, bo nie znaleźli sposoby na asa Niemców Gyorgy Grozera. Atakujący zdobył w tym meczu 28 punktów i poprowadził kolegów do wygranej w czwartek partii oraz tie-breaku.

Tym samym Niemcy ustawili się w świetnej sytuacji, by zająć 1. miejsce w grupie, a Włosi musieli szybko pokonać Słowaków, by zachować szansę na 2. pozycję dającą prawo gry o ćwierćfinał.

Podopieczni trenera Gianlorenzo Blenginiego zagrali dobrze. Słowacy nie zmusili ich do jakieś nadzwyczajnej gry, ale i tak w trzech setach dominacja Włochów była wyraźna. Szczególnie w pierwszym secie było to jednostronny widowisko.

Włochy – Słowacja 3:0
Sety: 25:14, 25:19, 25:20
Włochy: Mazzone, Giannelli, Vettori, Lanza, Antonow, Piano oraz Buti (libero), Colaci (libero) – Botto, Sabbi.
Słowacja: Kohut, Młynarcik, Lux, Zatko, Ondrovic, Chrtiansky oraz Turis (libero) – Patak, Presinsky.

Drugi mecz i pierwsze zwycięstwo. Polscy siatkarze wygrali z Finlandią