Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejska stolica w Szczecinie - jak to zrobić?

Ewa Koszur
Jakich błędów unikać, czego się wystrzegać, jak najlepiej przygotować program przystąpienia Szczecina do konkursu o zaszczytny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

W krakowskiej konferencji, połączonej z warsztatami, wzięli udział przedstawiciele 17 miast oraz goście z kilku krajów europejskich, m.in. z Anglii, Holandii, Niemiec, które przystąpiły wcześniej do konkursu. Mają zatem doświadczenia, wiedzą, jakich błędów unikać, a na co stawiać. Uwagami dzielili się także członkowie komisji konkursowej.

- Rok 2016 ma być świętem kultury polskiej, a nie tylko świętem jednego miasta, które zdobędzie tytuł - mówił wczoraj Paweł Osuchowski, ubiegłoroczny koordynator szczecińskiego programu. - Podkreślał to minister kultury i dziedzictwa narodowego. To czas nadrabiania zaległości w całym kraju. Ministrowi zależy, by nie tylko duże miasta wzięły udział w konkursie, ale także na przykład takie jak Gniezno.

O tym, jakie miasta będą nominowane do ubiegania się o tytuł ESK, dowiemy się w 2012 roku.

- Szansę będą miały te, które postawią na swoją tajemnicę, coś, co je wyróżnia - podkreślała Elżbieta Nowakowska-Kuhn z klubu Storrady. - Szczecin może postawić na transgraniczność i bliskość morza. Mamy szansę tym bardziej, że do konkursu nie zgłosiły się, przynajmniej dotychczas, inne miasta przygraniczne. Całe społeczeństwo ma brać w tym udział, instytucje winny współpracować ze sobą, politycy się zjednoczyć.

Jest już zawarte porozumienie prezydenta Szczecina z marszałkiem województwa. Teraz kolej na instytucje, organizacje, stowarzyszenia, kluby polityczne.
Programy zgłaszane przez miasta będą oceniane przez europejską komisję konkursową.

- Ale proponowane do programów projekty nie muszą mieć wymiaru lotniskowca, wystarczy mała flota - podkreślali uczestnicy krakowskiej konferencji, zachęcając wszystkich do wysiłku.

Na wczorajszym spotkaniu mówiono także o stronie finansowej konkursu.

- Zwycięskie miasto otrzyma w nagrodę tylko kilka procent tego, co samo włoży w przygotowanie programu - podkreślała Elżbieta Nowakowska-Kuhn. - Ale efekty będą długotrwałe.

Jak zauważył Paweł Osuchowski, te miasta europejskie, które wcześniej przystąpiły do konkursu, zmieniły swoje oblicze na trwałe.

- Ale Brema, na przykład odpadła, bo miała projekt, który nie pozostawiał już pola manewru do kolejnych działań. Chodzi o proces długofalowy - podkreślali uczestnicy krakowskiej konferencji.

Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego podkreślał znaczenie planowanych zmian w infrastrukturze Szczecina. To na przykład powstanie Muzeum Morskiego, które także wpisuje się w program ESK.

Pod koniec lutego lub na początku marca zacznie działać biuro organizacyjne, koordynujące prace przygotowawcze do ubiegania się o tytuł ESK. Jak poinformował Cezary Cichy, dyrektor Wydziału Kultury UM, będzie się ono mieścić w Willi Lentza.

Swoje pomysły może zgłosić każdy obywatel - nie tylko mieszkaniec Szczecina, ale także okolic. Wybrane i dofinansowane zostaną projekty najciekawsze. To one wejdą do programu. Swoje pomysły edukacyjne zgłosili już między innymi szczecińscy nauczyciele. Kto następny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński