Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Espadon w Arenie Szczecin. Pierwszy mecz z pierwszym liderem

Sebastian Szczytkowski
Andrzej Szkocki
Espadon zagra w środę z Cuprum Lubin pierwsze w sezonie spotkanie przed własną publicznością. Powraca do Areny Szczecin.

Niebiesko-biali zagrali poprzedni oficjalny mecz przy Szafera na początku marca. Oglądało go z trybun 926 kibiców. Niska frekwencja była głównym powodem przeprowadzki Espadonu ze Szczecina do Polic. W mieście Chemika zakończył sezon zasadniczy i walczył z MKS Będzin o 11. miejsce w Plus Lidze. Espadon przegrał oba mecze z klubem z województwa śląskiego i jako beniaminek zafiniszował na 12. lokacie.

Espadon zamierza poprawić się w obecnym sezonie, dostać do górnej połowy tabeli. Na razie potrzebuje pierwszych punktów. W weekend zaczął rywalizację w Plus Lidze od porażki 1:3 w hali Indykpolu AZS Olsztyn.

- Czuliśmy, że była szansa na zapunktowanie w Olsztynie z zespołem, który będzie walczyć o wejście do strefy medalowej - przekonuje Marcin Wika, przyjmujący Espadonu.

Wika był jednym z ledwie dwóch siatkarzy w wyjściowym składzie Espadonu, który grał w nim także w poprzednim sezonie. To pokazuje, że drużyna przeszła metamorfozę. W Olsztynie zadebiutowało w niej ośmiu zawodników, a znani kibicom Janusz Gałązka i Bartłomiej Kluth nie pojawili się nawet na boisku.

Najwięcej - 16 punktów dla Espadonu zdobył Mateusz Malinowski. Debiutant atakował ze skutecznością 41 procent. Po jednym punkcie zdobył zagrywką i blokiem. W środę chce pokazać coś ekstra, ponieważ zagra z rywalem specjalnym.

Latem Malinowski przeprowadził się do Szczecina z Lubina. W Cuprum występował przez dwa sezony, a jego konkurentem był Łukasz Kaczmarek, który w tym okresie wdarł się szturmem do reprezentacji Polski.

- Cieszę się, że dołączyłem do Espadonu i liczę na częste występy - mówi Malinowski. - Mam nowe cele i nową motywację, dzięki którym niecierpliwie czekałem na początek sezonu.

Cuprum to podobnie jak Espadon ekipa przebudowana. Została pierwszym liderem Plus Ligi dzięki zwycięstwu 3:0 z MKS Będzin. W trzecim secie lubinianie zmiażdżyli przeciwnika 25:12, więc rozpędzeni są bardzo niebezpieczni. W okresie przygotowań Cuprum wygrało 3:1 sparing z Espadonem.

Ligowy rewanż rozpocznie się w środę o godzinie 18 w Arenie Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński