Wyniki głosowania są kpiną ze zdrowego rozsądku. To nie Haaland został mistrzem Niemiec, nie Haaland został królem strzelców (nawet nie zajął drugiego miejsca!), wreszcie nie Haaland wyśrubował blisko 40-letni rekord Gerda Muellera i nie on (czyt. Norweg) otrzymał Złotego Buta.
Większość nie ma racji i tak jest w tym przypadku. To Lewandowski zasłużył na kolejne takie wyróżnienie, strzelając o 14 bramek więcej od Haalanda.
- Zdobycie nagrody dla Piłkarza Sezonu Bundesligi to zaszczyt. To sukces nie tylko mój, ale także całej rodziny Borussii Dortmund. Razem zdobyliśmy tę nagrodę! - napisał Haaland w mediach społecznościowych.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?