Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyk Gryfino ma nowego trenera. Misja ratunkowa Krzysztofa Kubackiego

(sz)
Krzysztof Kubacki zastąpił Łukasza Cebulskiego w roli trenera Energetyka Gryfino. Szkoleniowiec ma niezłe doświadczenie.

W przeciwieństwie do poprzednika Krzysztof Kubacki posiada licencję Uefa A, która pozwala prowadzić drużynę w trzeciej lidze. Na tym szczeblu spróbuje swoich sił po raz pierwszy w karierze.

Ostatnio Kubacki był trenerem Jezioraka Załom w czwartej lidze. W poprzednim sezonie poprowadził Szerszenie na podium. Po półmetku obecnej kampanii Jeziorak zamyka górną połowę tabeli.

Wcześniej trener pracował z zawodnikami Remora Recz, Arkonii Szczecin czy Odrzanki Radziszewo. Doświadczenie Kubackiego, którym nie może pochwalić się wielu szkoleniowców, to praca z kobietami. Błękitne Stargard wprowadził na zaplecze Ekstraligi i do najlepszej "16" Pucharu Polski. Pochodzi z Choszczna, studiował na Uniwersytecie Szczecińskim.

Przed sezonem sternikom Energetyka zależało, żeby drużynę prowadził Łukasz Cebulski, który był ojcem awansu. Grający trener narzekał na sytuację w końcówce jesieni, gdy klub zalegał z wypłatą wynagrodzeń, a zarządca stadionu nie był w stanie doprowadzić zalanego boiska do stanu używalności. Cebulskiego przestały bronić wyniki. Energetyka zostawił na przedostatnim, spadkowym miejscu w tabeli.

Misji utrzymanie beniaminka podjął się Kubacki. Nie ma wątpliwości, że kadra Energetyka zostanie przebudowana. Prezes klubu Marek Hipsz obiecał wydać w styczniu komunikat w sprawie zmian w zespole.

Podstawowym zadaniem dla Kubackiego jest nauczenie Energetyka zdobywania goli. Drużyna grała w rundzie jesiennej futbol mało atrakcyjny i tylko Tur Bielsk Podlaski jest mniej bramkostrzelny od Lotto Ekstraklasy po trzecią ligę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński