Do przerwy nasz zespól grał dobrze i prowadził 15:14. Jednak początek drugiej połowy przespał i przegrał 1:5. Potem już do końca meczu trwała praktycznie wymiana gol za gol.
- Ta porażka była nijako wkalkulowana - stwierdził po spotkaniu trener Energetyka, Arkadiusz Augustyniak. - Teraz czekają nas bardzo ważne mecze o być albo nie być w I lidze.
Serwis dla kibica! Piłka nożna, koszykówka, siatkówka, piłka ręczna, tenis, kolarstwo, pływanie, sporty motorowe. Najnowsze informacje z każdej dyscypliny znajdziesz w SERWISIE SPORTOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?