Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emocjonalne abstrakcyjne obrazy Lidii oraz tajemnica i niedopowiedzenie na płótnach Andrzeja. Ostatnia w tym roku wystawa w Bramie Wałowej!

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
To będzie najdłużej trwająca wystawa w tym roku w Bramie Wałowej! Wczorajszy wernisaż otworzył podwójnie podwójną (bo dwóch autorów i eksponowaną dwa razy tyle czasu, co zwykle) wystawę malarską, zorganizowaną przez Stargardzkie Stowarzyszenie Miłośników Sztuk Plastycznych Brama.

"Dwa światy" to wystawa obrazów kobiety - Lidii Domagały z Zielonej Góry i mężczyzny - Andrzeja Fronczaka z Włocławka. Obraz pani Lidii wylosowała pani Agata, obraz pana Andrzeja - pan Robert. Wernisażowi towarzyszył występ także pary mieszanej, z dwóch muzycznych światów - popowej wokalistki Diany Kamrowskiej spod Stargardu i stargardzkiego rapera Pawła Kowalewskiego.

Wystawa w Bramie Wałowej potrwa aż do 26 stycznia 2020 roku. Po jej zakończeniu Bramowicze zaproszą na doroczną wystawę zbiorową swoich artystów ze Stargardu i okolicy.

- Mój świat jest kolorowy, moją główna formą przekazu jest abstrakcja, mój świat to świat kolorowej abstrakcji - mówiła na wczorajszym wernisażu Lidia Domagała. - Abstrakcja jest bardzo wymagającą techniką, nie jest przypadkowe to, co dzieje się na tych obrazach. Zastanawiam się nad każdą plamką. Długo nad tymi pracami myślę. Moje malarstwo jest bardzo emocjonalne, inspirowane wieloma czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi.
MÓWI LIDIA DOMAGAŁA:

Andrzej Fronczak zaprezentował fragment cyklu "Nekropolis", który tworzy od 5 lat. Na jednym z plenerów na Kujawach pani Lidia zachęciła go do malowania, nie tylko pędzlami, ale także jej ulubioną szpachlą.
- Zawsze malowałem bardzo kolorowo, a tutaj używam tylko 3 kolorów, to biel, czerń i miksowane kolory niebieskie - mówił wczoraj na wernisażu Andrzej Fronczak. - Poprzez minimalizm koloru chcę go pokazać jak najwięcej. Poprzez te moje mgły, niedopowiedzenia, chcę przekazać pewną tajemnicę... Nagrodą dla artysty jest obecność państwa na wernisażu. Dziękuję!
MÓWI ANDRZEJ FRONCZAK:

Dlaczego mnie tak bardzo podobają się wasze prace? Bo, choć różnicą są kolory, widzę między nimi duże podobieństwo, jeżeli chodzi właśnie o tę tajemnicę i to jest dla mnie największa wartość waszych prac. Tajemnica, którą można sobie na różne sposoby tłumaczyć, tak jak odbiorca sobie życzy. Nie jest powiedziane od A do Z, tylko: masz i myśl!

Ludmiła Sabadini, prezes Stargardzkiego Stowarzyszenia Miłośników Sztuk Plastycznych Brama

Wystawę otworzyły stargardzki starosta Iwona Wiśniewska i Małgorzata Wójcik-Bąk, szefująca wydziałowi kultury w UM Stargard.
- To wyjątkowe zestawienie dwóch światów - mówiła o obrazach obojga autorów Iwona Wiśniewska. - Z obrazów pani Lidii czuć piękno i energię kolorów, z troszkę groźnych obrazów pana Andrzeja wyłania się męska, pełna dyscypliny przygoda.

RAPUJE PAWEŁ KOWALEWSKI:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński