Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

El Clasico! Luis Figo opowiedział o zdradzie Barcelony na rzecz Realu Madryt

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Luis Figo w meczu legend El Clasico z Juanem Carlosem z Barcelony rozegranym na stadionie Bloomfield w Tel Awiwie 20 lipca 2021 roku
Luis Figo w meczu legend El Clasico z Juanem Carlosem z Barcelony rozegranym na stadionie Bloomfield w Tel Awiwie 20 lipca 2021 roku EPA/PAP
Zdobywca Złotej Piłki 2000 tygodnika „France Football”, dawny portugalski skrzydłowy Luis Figo, wyjaśnił przed El Clasico swój transfer z FC Barcelony do Realu Madryt, po którym kibice „Dumy Katalonii” nazwali go zdrajcą i rzucili w jego kierunku uciętą głowę świni.

Mogła to być pomyłka, ale tak się nie stało

– W Barcelonie miałem wszystko. Gdyby nie Real Madryt, może bym nie odszedł. To było wyzwanie, decyzja oparta na poczuciu, że jestem doceniony, przekonująca mnie, że będę niezwykle ważną postacią. Mogła to być pomyłka, ale dzięki Bogu tak się nie stało. poradziłem sobie z presją; to utrzymywało mnie w czujności. Zawsze miałem tę rywalizację, tę „krew”: chciałem wygrywać, wygrywać, wygrywać. Nie wszyscy mnie lubili, ale jak wszyscy mogą mnie lubić. Jedynym moim zmartwieniem było gdyby coś mi się stało fizycznie, coś szalonego. Ale bać się grać w piłkę? Nie! W piłce nożnej nie ma się czego bać – zacytował Figo „The Guardian”.

Figo przeniósł się z Barcelony do Realu Madryt za rekordową jak na ten okres kwotę 62 milionów euro. Temu transferowi towarzyszyła niezwykle negatywna reakcja fanów katalońskiego klubu, a sam piłkarz został nazwany zdrajcą.

Portugalczyk stał się ważnym elementem „Los Blancos”

– [Czułem się odpowiedzialny] za wygraną Florentino Pereza w wyborach. Może dałem początek nowemu projektowi, ale nie klubowi. Były oczekiwania. Znałem pomysły prezesa. Na tamtym etapie dużo rozmawialiśmy. Byłem jego obietnicą, jego „insygniami”. Nie zawsze wiedziałem, kto przyjdzie, ale znałem plan – przypomniał Figo.

Opowiedział również o swoim niedoszłym transferze do Liverpoolu.

Liverpool zwodził Figo, więc wylądował w Interze

– Chciałem pojechać do Liverpoolu, rozmawialiśmy o tym. Ale pewnego tygodnia poprosili, abym poczekał, a potem podpisali kontrakt z innym graczem. Potem powiedzieli: „Poczekaj jeszcze kilka dni, musimy sobie z tym poradzić”. I znowu podpisali kontrakt z innym zawodnikiem. Pomyślałem: „Żartujecie?”. Wtedy na horyzoncie pojawił się Inter. Przyjechałem do Mediolanu, spotkałem się z prezesem klubu, Massimo Moratti i podjąłem decyzję. Kochałem Inter i to było dokładnie to, czego potrzebowałem – wypowiedź Figo zacytował serwis prasowy Liverpoolu.

Figo grał w Interze od 2005 do 2009 roku. Wcześniej występował w Sportingu Lizbona, Barcelonie i Realu Madryt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: El Clasico! Luis Figo opowiedział o zdradzie Barcelony na rzecz Realu Madryt - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński