Z informacji, które uzyskaliśmy od dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że do wybuchu doszło wewnątrz forda fiesty, który wjeżdżał na plac przy warsztatach samochodowych w rejonie ul. Madalińskiego. W środku znajdował się tylko kierowca. Samochód wybuchł nagle, podczas jazdy.
- Świadkowie zdarzenia, pracownicy warsztatów sami próbowali ugasić pożar, kiedy przyjechaliśmy na miejsce auto jeszcze płonęło - informuje dyżurny straży. - Spaliło się wnętrze pojazdu i bagażnik. Prawdopodobnie przyczyną było zapalenie się benzyny, którą kierowca przewoził.
Policja potwierdza, że w pojeździe znaleziono pojemniki, w których była przewożona benzyna. Ma pewną hipotezę dotyczącą tego zdarzenia, ale na razie nie chce mówić o szczegółach. Nie podaje też wieku kierowcy.
- Sprawą zajmuje się prokuratura - mówi Tomasz Famulski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Możemy mówić tylko o wstępnych ustaleniach. Ciało kierowcy oraz pojazd zostały zabezpieczone, dalsze czynności wyjaśnią dokładne przyczyny pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
