Od czterech lat zajmował on mieszkanie przy ul. Piłsudskiego, jak podaje TBS razem z dwoma mężczyznami. Mieszkała z nimi też przyjaciółka głównego najemcy.
Dług za czynsz urósł do ponad 17 tysięcy złotych. Lokatorzy w ciągu czterech lat wpłacili tylko 800 zł czynszu.
- Nie miałem z czego płacić, mam tylko niewielką rentę - usprawiedliwia się Walerian M. - A syn mi nie pomagał.
Zarządca po roku od momentu wprowadzenia się lokatorów do mieszkania przy ul. Piłsudskiego wypowiedział najemcy umowę. Dziś była eksmisja.
Nikt nie stawiał oporu, a 3-pokojowy lokal był posprzątany i opróżniony z mebli i innych sprzętów domowych. Walerian M. zamieszka u krewnych. Zgodnie z wyrokiem sądu, nie ma on prawa do lokalu socjalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?