Ekologia wkracza na nasze drogi. Wkrótce może nastąpić rewolucja

Oskar Masternak

Samochody elektryczne powoli wkraczają na nasze ulice. Sprawdzamy, gdzie je naładować i jakie przywileje mają kierowcy takich ekologicznych pojazdów.

Samochody nisko oraz bezemisyjne zyskują coraz bardziej na popularności. Podążając za trendami Szczecin, podobnie jak inne samorządy, przy modernizacji swoich flot skłania się ku pojazdom elektrycznym lub hybrydowym. Przed świętami Piotr Krzystek, prezydent Szczecina stał się pierwszym włodarzem miasta w Polsce, który w codziennych służbowych obowiązkach korzysta z auta elektrycznego.

Z początkiem kwietnia tego roku urząd miasta włączył do eksploatacji kolejne cztery samochody elektryczne (nissan leaf i renault zoe).

- Nowe auta zostały kupione z blisko 50-proc. dofinansowaniem z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Koszt ich zakupu to 543826 zł, z czego dofinansowanie wyniosło 250000 zł. Dzięki dofinansowaniu udało się kupić auta w cenie pojazdów z napędem konwencjonalnym, ale spełniające wysokie wymagania w zakresie ochrony środowiska - podkreśla Piotr Zieliński ze szczecińskiego magistratu.

Zakup nowych aut sprawił, że magistrat dysponuje obecnie flotą 12 samochodów elektrycznych, największą wśród jednostek samorządowych w Polsce. Dokonany zakup pozwolił Szczecinowi zrealizować z ośmiomiesięcznym wyprzedzeniem obowiązek określony w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, tj. przekroczyć 10-proc. udział pojazdów elektrycznych we flocie użytkowanych pojazdów wymagany od 1 stycznia 2020 roku.