Na plaży w Mrzeżynie każdy turysta mógł podpisać Deklarację "Dbam o czystość w Bałtyku". Do akcji dołączyła się też gmina Trzebiatów.
Marsz ekologów organizowany jest w ramach programu Międzynarodowe Sprzątanie Bałtyku. Hasło tegorocznej akcji to "Bałtyk też może... być czysty, bioróżnorodny, pełen ryb".
- Celem Marszu jest zwrócenie uwagi mieszkańców nadmorskich miejscowości i przebywających latem na wybrzeżu turystów na problemy naszego Bałtyku - mówi Agnieszka Wieczorek z Fundacji. - Chodzi zarówno o zanieczyszczenie wody, jak i potrzebę ochrony bioróżnorodności i odbudowy bałtyckich zasobów ryb.
Międzynarodowe Sprzątanie Bałtyku odbywa się w tym roku już po raz szósty. Po raz pierwszy zorganizowano je na tak dużą skalę. Marsza zakończy się 28 lipca.
Ujawniono też dziś raport przygotowany przez New Economics Foundation oraz koalicję OCEAN2012. Okazuje się, że Polska konsumuje więcej ryb, niż wynosi zdolność produkcyjna naszych wód terytorialnych. A to uzależnia Polskę od importu produktów morskich. Polscy członkowie koalicji OCEAN2012 bioracy udział w przedsięwzięciu zaapelowali: "Bałtyk też może być pełen ryb!", ale "musimy zacząć działać". W domyśle - jeśli nie bedziemy dbali, będziemy skazani na ryby z importu.
Wspomniany raport sugeruje, że "od dnia 18 lipca wszystkie ryby konsumowane przez Polaków będą pochodziły z importu". Wyznaczona data w symboliczny sposób ma pokazać, do kiedy wystarczyłoby nam własnych zasobów ryb licząc od pierwszego stycznia.
(fot. Fot. Łukasz Trawiński)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?