Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekipa kręcąca film "Robert Mitchum nie żyje" była dziś w Świnoujściu. We wtorek rozpoczną się zdjęcia

Hanna Nowak-Lachowska [email protected]
Fot. Bartek Wutke
Dziś ekipa filmowa nowego filmu pt. "Robert Mitchum nie żyje" oglądała miejsca, gdzie będą kręcone niektóre sceny. Pierwszy klaps już już jutro w Międzyzdrojach, a od środy ekipa będzie w Świnoujściu. W jednej z ról Danuta Stenka.

We wtorek ekipa będzie kręcić sceny w bazie rybackiej i na plaży w Międzyzdrojach.

Film to koprodukcja francusko-belgijsko-norweska. Polak jest współproducentem. Film opowiada o podróży przez całą Europę dwójki mężczyzn. Jeden to cierpiący na bezsenność, bezrobotny aktor. Drugi to jego menedżer i przy okazji były wokalista rockowy. Obaj jadą w podróż życia, aby spotkać się ze słynnym amerykańskim aktorem. Gdy w końcu im się to udaje, okazje się, że w rzeczywistości aktor jest zupełnie inny, niż mówi o nim jego mityczna wręcz reputacja.

Danuta Stenka gra ważną postać. Wcieli się w femme fatale, czyli kobietę, która przynosi pecha. Bohaterów filmu spotka podczas ich podróży przez Łotwę i Norwegię. Bo Polska będzie też grała w tym filmie oba te kraje. Np. prom Karsibór z przeprawy pomiędzy wyspami Wolin a Uznam będzie udawał jednostkę łotewską. na czas zdjęć na łotewskie lub norweskie zmieniona też będą wszystkie znaki na przeprawie.

Bezpośrednio związany z filmem jest przewodniczący Rady Miasta Międzyzdrojów Michał Sutyła. To on dziś towarzyszył ekipie filmowej. Ma też swój, choć jak zaznacza niewielki udział, w decyzji producentów i reżysera o tym, że niektóre sceny będą kręcone właśnie w Międzyzdorjach i Świnoujściu.

- Znam się z polskim współproducentem filmu - mówi Michał Sutyła. - On też zna nasze piękne tereny. W rozmowie pojawił się pomysł, żeby je wykorzystać na potrzeby filmu. Zrobiono odpowiednią dokumentację i udało się. Ale oczywiście decyzję podjęli producenci i reżyser.

Przewodniczący międzyzdrojskich radnych będzie też bezpośrednio pracował przy powstawaniu filmu. Został bowiem drugim kierownikiem produkcji. Film reżyserują Oliver Babinet i Fred Kihn. A zagra w nim m.in. zdobywca Złotej Palmy w Cannes Olivier Gourmet (grał m.in. w obu częściach filmu "Wróg publiczny numer jeden").

W Polsce przewidziano 27 dni zdjęciowych. W Międzyzdrojach i Świnoujściu aktorzy będą przez 5 dni. Na wyspie Wolin będą kręcone sceny plenerowe. M.in. na terenach portowych, stoczniowych i przeprawie promowej Karsibór. Pozostałe sceny będą zrealizowane w Warszawie i Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński