Do naszej redakcji napisał na [email protected] mężczyzna, który również otrzymał listownie dokument zatytułowany "Wezwanie do zapłaty – ostateczne".
Nadawcą tego dokumentu była jakoby jest firma KRUK INKASO.
Wezwanie dotyczy spłaty zadłużenia, które powstało w wyniki nieopłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego.
- Firma KRUK INKASO nie ma nic wspólnego ze znaną firmą windykacyjną Kruk – wyjaśnia Longina Kaczmarek, miejski rzecznik praw konsumenta. - Wezwania te są fałszywe. Po pierwsze wszystkie wezwania powinny przychodzić listami poleconymi, a nie zwykłymi, jak to bywa w tym przypadku. Po drugie, firma KRUK INKASO ściąga należności od osób, które nie miały na siebie zarejestrowanego abonamentu telewizyjnego. To zwykłe oszustwo.
Wezwanie we wszystkich przypadkach wygląda tak samo. Firma informuje klienta o zadłużeniu z lat 1999-2014, które wygląda następująco: 79,90 zł z tytułu opłaty abonamentu, 176,71 ustawowe odsetki, 642,00 koszty windykacji, razem do zapłaty 898,61 zł.
- Musimy być bardzo czujni – radzi rzecznik. - Nie możemy dać się zwieść. Tego wezwania nie wolno opłacać, bo jest ono fałszywe. Sprawa ta została już skierowana do odpowiednich organów ścigania.
O oszustwach powiadomiona została już prokuratura oraz Urząd Do Spraw Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?