W domu mieszkała samotnie starsza kobieta.
(fot. Fot. Straż Pożarna/Kamień)
W domu mieszkała tylko starsza kobieta. Jest w szoku, zaopiekowała się nią już rodzina. Dom nadaje się do remontu. Pożar wybuchł w poniedziałek około godziny 21.45. Unoszące się znad dachu małego domku dym i iskry zauważyła sąsiadka. Gdy na mi8ejsce przyjechali strażacy z OSP Dziwnów w ogniu stało już całe poddasze (50 metrów kwadratowych). Jak mówią strażacy, pożar w każdej chwili mógł objąć także dom na zewnątrz.
Natychmiast przystąpiono do podawania wody przez drzwi w szczycie oraz małe okienko w dachu. Jednocześnie strażacy ewakuowali właścicielkę domu.
- Było bardzo groźnie - mówi strażak Robert Janiszewski z Dziwnowa. - Trudno było zbliżyć się do otworu w szczycie. Skierowałem prąd wody do góry pod kalenicę, gdzie była największa temperatura, większe krople spadały i chłodziły podłogę.
Po chwili przybyli strażacy z JRG Kamień Pomorski i podmienili strażaków ochotników.
- Na szczęście strych był niemal pusty i ogień mógł zająć tylko drewnianą podłogę oraz konstrukcję dachu pokrytą dachówką - dodaje Robert Janiszewski. - Woda szybko ugasiła płomienie. Całe poddasze nadaje się do remontu. Najbardziej spalone jest 5 metrów pomiędzy kominami. Tam deski z podłogi całkowicie się wypaliły, a żar wszedł głęboko w ocieplenie stropu
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?