Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś wyczekiwany powrót Pogoni do ekstraklasy

(paz)
Trener Rafał Biały (w czarnej koszuli) dysponuje mocnym składem. Pytanie tylko, czy nowi zawodnicy szybko wkomponują się do zespołu.
Trener Rafał Biały (w czarnej koszuli) dysponuje mocnym składem. Pytanie tylko, czy nowi zawodnicy szybko wkomponują się do zespołu. Andrzej Szkocki
Starciem z Chrobrym Głogów szczypiorniści Gaz-System Pogoni Szczecin rozpoczną dziś pierwszy od 12 lat sezon w ekstraklasie. Początek meczu o godz. 17 w hali przy ul. Twardowskiego

Jest mnóstwo powodów, dla których warto śledzić mecze Gaz-System Pogoni Szczecin. Przede wszystkim to najmocniejszy ze szczecińskich zespołów, nie tylko halowych.

Klub budowany jest od 5 lat przez Pawła i Rafała Białych. Pierwszy jest grającym prezesem, drugi trenuje zespół, ale obaj w przeszłości świetni zawodnicy, teraz własnym nazwiskiem firmują podnoszenie męskiego szczypiorniaka w Szczecinie z gruzów. To dzięki ich kontaktom i znajomościom w ostatnich latach udało się sprowadzić m.in. dwóch króli strzelców ekstraklasy (Piotra Frelka i Wojciecha Zydronia) i jej zaplecza (Jacek Wardziński), reprezentantów Polski (Filip Kliszczyk, Mateusz Zaremba) i co najmniej solidne europejskie nazwiska (Bartosz Konitz, Nenad Marković, Michal Bruna, Eugeny Andrejew). A w tygodniu klub podpisał też 2-letni kontrakt ze Zbigniewem Kwiatkowskim, obrotowym reprezentacji Polski.

Żaden klub w Polsce nie zanotował takiego progresu: awans w 2 lata z II ligi do ekstraklasy i zbudowanie składu na co najmniej jej pierwszą piątkę. Jak udało się zebrać tak mocną ekipę?

- Nasze negocjacje z poszczególnymi zawodnikami to żmudny proces - twierdzi Rafał Biały. - Czasem trwają kilka miesięcy, a z Bartkiem Konitzem zaczęliśmy rozmawiać jakieś półtora roku temu. Co ich przekonuje? Raczej nie zarobki, bo choć gwarantujemy niemałe pieniądze, to nie są one najwyższe w kraju. Chodzi przede wszystkim o atmosferę jaka panuje w naszym zespole. Wielu zawodników po tygodniu przyznaje, że czuje się jakby grała w Pogoni od kilku lat. Przedstawiamy im też konkretną wizję przyszłości klubu, którą z powodzeniem realizujemy, głównie dzięki naszemu sponsorowi firmie Gaz-System oraz miastu Szczecin. To przekonuje coraz więcej zawodników.

Kadra Pogoni liczy 22 zawodników i jest najliczniejsza w całej ekstraklasie. A przecież jeszcze latem zespół opuściło kilku graczy, którzy dołożyli swoją cegiełkę do sukcesów klubu. Karol Królik odszedł do Warmii Olsztyn, Kamil Ringwelski do Sokoła Kościerzyna, Maciej Polak prawdopodobnie do Energetyka Gryfino, Łukasz Skowron wybrał AZS UKW Bydgoszcz, a Kamil Misiak zakończył karierę.

- To nie były łatwe rozstania - przyznaje trener. - Jednak ci zawodnicy zdawali sobie sprawę, że po awansie może zabraknąć dla nich miejsca. Klub idzie w górę i sprowadza graczy lepszych, bardziej pasujących do koncepcji.

W Szczecinie zostali jednak m.in. Łukasz Masiak, Paweł Krupa, Patryk Walczak, Wojciech Jedziniak czy Paweł Matkowski. To młodzi i perspektywiczni zawodnicy, którzy w tak doświadczonym zespole mogą tylko zyskać.

- Mamy zabezpieczoną każdą pozycję, wszyscy palą się do gry i uraz czy słabsza dyspozycja jednego gracza nie oznacza spadku jakości całego zespołu. Każdy z tych 22 piłkarzy wie, że jest częścią większej całości - podkreśla Rafał Biały.

Awans do ekstraklasy nie zakończył budowy mocnego zespołu.

- Szykujemy dwie bomby transferowe na przyszły sezon - zapowiada trener. - Wszystko zależy oczywiście od naszych wyników, ale jeżeli wszystko pójdzie z planem, to jeszcze nie raz zaskoczymy.

Trener Biały o nowych zawodnikach

Michal Bruna: Świetny obrońca, motor napędowy zespołu. Ma bardzo dobry przegląd pola i "obsługę" koła. On zaczyna wszystkie akcje.

Bartosz Konitz: To doświadczenie i luz, który mu pomaga. Świetne zwody, ściąganie skrzydeł, rzut z tyłu.

Mateusz Zaremba: Maszyna w obronie, nieco bojaźliwy w ataku, ale nad tym pracujemy. Ma cenne doświadczenia z gry w Vive i reprezentacji.

Wojciech Zydroń: Klasa sama w sobie, od lat w czołówce strzelców w kraju. Dysponuje świetnym rzutem. Ma pewne zaległości treningowe przez drobne urazy.

Zbigniew Kwiatkowski: Na Zbyszka liczymy przede wszystkim w obronie. Zawodnik z takim doświadczeniem i potencjałem będzie doskonałym uzupełnieniem naszej drużyny. Podpisując kontrakt ze Zbyszkiem mieliśmy na uwadze jego reprezentacyjne zgranie z Mateuszem Zarembą,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński