Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś w Magazynie Głosu: Trzeci przyjaciel w łóżku pani, choroby psychiczne psów i pomyłkowe strzały policji

red
Sex shopy coraz częściej odwiedzają mężczyźni pracujący za granicą. Szukają "przyjaciół" dla swoich żon.
Sex shopy coraz częściej odwiedzają mężczyźni pracujący za granicą. Szukają "przyjaciół" dla swoich żon.
Co dziś w Magazynie Głosu Szczecińskiego?

Zdarza się, że mężowie jadący do pracy za granicę kupują żonom wibratory, bo wolą, by wibrator był tym trzecim w łóżku, a nie jakiś facet. Taki prezent bywa szokujący dla kobiet, ale po pewnym czasie sprawia im sporo przyjemności. Niekiedy nawet mężowie po powrocie mają kłopot z dorównaniem maszynie. Wtedy znów pojawiają się w sex shopie, żeby kupić prezerwatywy wydłużające stosunek i opóźniające wytrysk.
Zdarza się, że spokojny przez wiele lat pies nagle staje się agresorem, którego trudno opanować. Atakuje nawet swojego żywiciela, rzuca się na jego dzieci i żonę. Nagle robią mu się tak zwane białe oczy i zaczyna gryźć. Wtedy możemy mówić o chorobie psychicznej. Zdarza się to zwłaszcza owczarkom niemieckim, rottweilerom i pit bullom.

Zdarza się, że policja celuje w opony samochodu, a trafia kierowcę w szyję. Spotkało to 24-latka, który na krajówce nr 6 zaczął uciekać, sądząc, że bandyci chcą mu ukraść mercedesa. Tymczasem była to akcja CBŚ przeciwko narkotykowej szajce. Tyle że postrzelony nie miał z nią nic wspólnego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński