Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś początek procesu, Jurczyk broni się sam

Mariusz Parkitny
Marcin Bielecki
Dziś druga próba rozpoczęcia procesu byłego zarządu Szczecina. Według prokuratury naraził miasto na straty zrywając umowę ze spółką Euroinvest Saller.

W grudniu przewodu nie udało się otworzyć, bo Marian Jurczyk złożył wniosek o obrońcę z urzędu. Dokumenty, które przedstawił nie przekonały jednak sędziego Józefa Grocholskiego. Jurczyk musi wynająć sobie adwokata, albo będzie bronił się sam.

Proces dotyczy zerwania umowy z niemiecką firmą Euroinvest Saller. Decyzja zapadła, mimo że firma zapłaciła 5 mln zł zadatku. Sprawa trafiła do sądu i miasto musiało zapłacić inwestorowi 5 mln złotych odszkodowania i niemal drugie tyle odsetek.

Prokuratura oskarżyła ówczesny zarząd o działanie na szkodę miasta. W pierwszym procesie Jurczyk i Dariusz Wieczorek zostali skazani na dwa lata więzienia w zawieszeniu oraz zapłacenie 5 mln zł odszkodowania. W stosunku do pięciu pozostałych członków zarządu sąd sprawę umorzył.

Sąd odwoławczy uchylił ten wyrok. Sprawa toczy się ponownie. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński