Początek w piątek o godz. 19 przed siedzibą domu kultury przy ul. Stołczyńskiej.
Znana w całym mieście a nawet poza jego granicami artystyczna droga krzyżowa odbyła się w Szczecinie już pięć razy. Rok temu ze względu na długą zimę i trudności w przygotowaniach Dom Kultury Klub Skolwin odwołał inscenizację. Po roku przerwy znów będziemy mogli uczestniczyć w tym wyjątkowym widowisku. Przygotowania trwały długo, organizatorzy zapowiadają wiele zmian.
- Większy nacisk położyliśmy na warstwę muzyczną - zdradza Marek Maj z DK Skolwin. - Podczas inscenizacji wykorzystane będą teksty m.in. Sergiusza Jesienina, Emily Dickinson, Jorge Luisa Borgesa, Wisławy Szymborskiej, Ernesta Brylla. Zabrzmi gitara elektryczna, saksofon i akordeon, zapłoną ognie… Sam finał to
na razie tajemnica, która zapowiada się tyleż nieoczekiwanie, co magicznie…
- Można powiedzieć, że będzie to droga krzyżowa dookoła świata - wtrąca Marek Maj. - Tak by pokazać, że Chrystus umarł za grzechy wszystkich ludzi na świecie.
Podczas drogi krzyżowej inscenizowanej na Skolwinie każdy będzie mógł pomóc w niesieniu dużego drewnianego krzyża.
Ania (z lewej) w inscenizacji będzie płaczką, która reprezentuje ludy afroamerykańskie, Natalia reprezentuje ludy indiańskie. Matką Chrystusa jak co roku będzie Sylwia, w rolę Jezusa wcieli się Jarosław. Weronikę, która ociera twarz Chrystusowi, zagra Kinga.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?