Dziś radni dokończą swoje poniedziałkowe obrady. Będzie gorąco, bo główny temat to budowa nowego kościoła na Gumieńcach.
W poniedziałek radni przerwali obrady, bo doszło do zerwania kworum i wielkiego zamieszania. Część radnych PiS i klubu Szczecin dla Pokoleń zagłosowała za uchwałą SLD zmierzająca do zablokowania budowy kościoła przy ul. Marynarzy Polskich. Lewica chce, aby tak zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, aby zamiast świątyni zbudowano tam szkołę lub przedszkole.
Gdy PiS i Szczecin dla pokoleń zorientowały się, że popełniły gafę, próbowały ponowić głosowanie. Ale rada prawny uznał, że wniosek o reasumpcję byłby niezgody z prawem. Taką decyzję podjął też Jan Stopyra, przewodniczący rady miasta. Ale potem zmienił zdanie. Wtedy radni SLD wyszli z sali zrywając kworum. Na dzisiejszej sesji wyjaśni się, czy Stopyra nadal zgadza się na reasumpcję głosowania.
- Jeśli tak, to złamie prawo, a my zrobimy wszystko, aby go odwołać z funkcji - zadeklarował wczoraj Dawid Krystek, szef klubu SLD.
Szykują się więc gorące obrady. Prezydent Szczecina jest przeciwko zmianom w planie zagospodarowania przestrzennego. Według Piotra Krzystka na ul. Polskich Marynarzy jest miejsce przeznaczone na kościół. Jeśli uchwała jednak zostanie, sprawa się skomplikuje. Bo pomysł o wydzierżawieniu gruntów pod świątynię ma stanąć na jednej z najbliższych sesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?