Strajk Kobiet w Szczecinie. Nowe informacje:
- Strajk Kobiet w Szczecinie. Kilka tysięcy osób na czarnym proteście. "Żeby walczyć o godność"
- Strajk Kobiet w Szczecinie. Kilka tysięcy osób na pl. Solidarności [zdjęcia, wideo]
- Czarny Protest w Szczecinie. Ludzie zbierają się na placu [ZDJĘCIA]
- Czarny Protest w Szczecinie. Akcja na Jasnych Błoniach [ZDJĘCIA]
„Czarny poniedziałek - przerwij konflikt CISZĄ” to akcja, którą kobiety przeprowadzą w Szczecinie dziś o godzinie 13:30 na Jasnych Błoniach.
- Nie jesteśmy w żaden sposób związani z polityką, ale postępujący w Polsce konflikt obudził nas do działania. Stąd nasza akcja. Pokojowa. Bez agresji. Bez gniewu. Bez przemocy - mówią organizatorki.
O godz. 14:00 jest spotkanie pod Brama Jazz Cafe.
Szczecińskie kobiety włączyły się w akcję Ogólnopolski Strajk Kobiet, który organizowany jest m.in. po to, żeby zaprotestować przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, której projekt trafił do komisji sejmowych. Niektóre kobiety planują tego dnia wziąć sobie wolne albo przyjść do pracy ubrane na czarno.
W szczecińskich urzędach nie ma jakiejś masowej akcji, w której kobiety brałyby dni wolne.
- Na dziś nie mamy takich informacji. Bardziej szczegółowe dane dot. liczby urlopów tego dnia będą możliwe do wygenerowania po 3 października - informuje Magdalena Strózik z Urzędu Miasta.
- Nie zbieramy takich sygnałów - prawo do wzięcia wolnego w dowolny dzień w roku jest zapisany w kodeksie pracy, to prawo każdego zatrudnionego - mówi Agnieszka Muchla, rzeczni wojewody zachodniopomorskiego.
W urzędzie marszałkowskim też nie było wielkiej akcji brania urlopów.
- Marszałek Olgierd Geblewicz jako osoba tolerancyjna nie zamierza wyciągać żadnych konsekwencji wobec osób, które tego dnia wezmą udział w akcji, gdyż nie zwykł wnikać w to, co pracownicy robią ze swoim wolnym czasem - informuje Radosław Soćko z biura prasowego marszałka. - Marszałek jest zdania, że każdy ma prawo popierać lub protestować przeciwko temu, co mu się w państwie nie podoba.
Do protestu przyłączają się do niego również kobiety z różnych organizacji.
- Nie dajemy zgody na to, żeby matka musiała umierać w imię nienarodzonego płodu, często osierocając w ten sposób dzieci, które już ma - mówi Bogna Czałczyńska, przedstawicielka Kongresu Kobiet. - Nie zgadzamy się, żeby małe zgwałcone dziewczynki rodziły dzieci, żeby kobiety po każdym poronieniu były przesłuchiwane przez policję i prokuratora.
Założenia strajku:
Wzorem kobiet w Islandii, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj, robimy jednodniowy protest ostrzegawczy przeciwko ustawie procedowanej w polskim parlamencie przez morderców kobiet.
3 października:
- bierzemy urlop na żądanie
- bierzemy dzień wolny na opiekę nad dzieckiem
- nie idziemy na uczelnię
- bierzemy urlop bezpłatny
- korzystając z jakiejkolwiek innej legalnej możliwości - nie idziemy do pracy i na uczelni.
Co robimy w tym czasie?
- spotykamy się - organizujemy protesty i happeningi w swoich miastach! Uczestniczymy w organizowanych wydarzeniach
- spotykamy się w gronie kobiecym
- wybieramy się na spacer, zapełniamy miejsca publiczne ubrane na czarno
- robimy coś pożytecznego - oddajemy krew, jedziemy wyprowadzić psy w schronisku, robimy zbiórkę rzeczową.
Szczecinianki nie są zadowoleni możliwymi zaostrzeniami prawa aborcyjnego w Polsce. Tysiące kobiet planują wziąć udział ogólnopolskim strajku kobiet, który zaplanowano na 3 października. W sprawie Czarnego Protestu wypowiedziała się Bogna Czałczyńska - pełnomocniczka regionalna Kongresu Kobiet.
Polecamy na gs24.pl:
Bieg Górski na szczecińskiej Gubałówce [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
