Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś King gra z Polpharmą. Szczecinianie chcą zmazać plamę

Aleksander Stanuch
Marcin Flieger to były gracz Wilków Morskich, obecnie występujący w Polpharmie.
Marcin Flieger to były gracz Wilków Morskich, obecnie występujący w Polpharmie. Tomasz Bolt/Polska Press
King Szczecin w sobotę gra u siebie z Polpharmą Starogard Gdański. Początek o godz. 17 w hali Azoty Arena.

Oczy całej koszykarskiej Polski będą bacznie obserwowały to, co wydarzy się w Azoty Arenie. To stwierdzenie nie jest przesadą, bo od początku tygodnia media żyły tym, jak rozwinie się sytuacja w Szczecinie, jak zareagują zawodnicy, a jak prezes Krzysztof Król.

Po wstydliwej porażce w Tarnobrzegu sternik szczecińskiego klubu zdecydował się zawiesić drużynę. Zawodnicy mogli trenować na hali, ale bez sztabu szkoleniowego. Ostatecznie zawarto porozumienie, nikt nie został ukarany, a sobotnie spotkanie odbędzie się bez przeszkód.

- Nie zależy mi na karaniu kogokolwiek, zależy mi na konsolidacji drużyny. Jestem zadowolony, że zespół kolektywnie postanowił sam siebie ukarać. Nikt się nie wyłamał. Chodzi o gesty, o zespołowość, którą chciałbym zobaczyć także w sobotę na parkiecie - powiedział prezes Król.

Zdania kibiców były podzielone. Pojawiły się głosy mówiące o tym, że skoro obyło się bez konsekwencji, to można było załatwić to wszystko we własnym gronie, a burza medialna była niepotrzebna. Gdyby udało się uniknąć dwóch porażek z Siarką Tarnobrzeg, to King z bilansem 15-10 zajmowałby 5. miejsce i awans do fazy play off byłby na wyciągnięcie ręki.

- Nie mam punktu odniesienia, bo z taką sytuacją spotykam się po raz pierwszy. Trudno powiedzieć, jak zareaguje drużyna, ale jest okazja, żeby odbić się psychicznie. Ja ostatnio nie wchodziłem na halę, ale zawodnicy nie do końca byli pozostawieni sami sobie, ponieważ znali plan tygodniowy - mówi Marek Łukomski, trener Kinga Szczecin.

Sobotnie starcie z Polpharmą Starogard Gdański, która ma identyczny bilans, będzie ważne również z psychologicznego punktu widzenia. Goście też walczą o najlepszą ósemkę, a w kadrze mają byłego Wilka Morskiego – Marcina Fliegera. Zespół w ostatnich dziewięciu meczach zwyciężył sześciokrotnie. Porażki ponosił z silnymi drużynami, Stelmetem Zielona Góra, Rosą Radom i Stalą Ostrów Wielkopolski.

- To będzie trudny mecz, bo Polpharma jest nieustępliwa po obu stronach parkietu. Zawodnicy mają charakter, a w ostatnim czasie zaliczyli dobrą passę. Myślę, że będzie to mały przedsmak fazy play off – dodaje szkoleniowiec Wilków.

W meczach z Rosą i Asseco doping w Szczecinie był niesamowity. Po tym trudnym okresie wsparcie Wilkom na pewno się przyda. Początek spotkania o godz. 17 w Azoty Arenie.

Zobacz także: Magazyn Sportowy24 - Radosław Majdan o meczu Czarnogóra - Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński