Dziś gala KSW w Netto Arenie. Czterech naszych wojowników w klatce. ZDJĘCIA

Szczecina już nie omijają najważniejsze imprezy w krajowym światku mieszanych sztuk walki. Gale takich organizacji jak KSW czy FEN goszczą w hali Netto Arena dość regularnie. Tak było w grudniu, tak jest także w styczniu. Najbliższa okazja do obejrzenia krajowej czołówki zawodników w sobotę, 21 stycznia. W hali Netto Arena odbędzie się gala XTB KSW 78 z udziałem czterech lokalnych zawodników. I każdy z nich ma naprawdę spore umiejętności.

Jako pierwszy z miejscowych zawodników do klatki KSW wyjdzie Oskar Szczepaniak. W drugim pojedynku karty głównej zawodnik Berserker’s Team Szczecin, BKS Olimp oraz Jatubaht zmierzy się z Raimondasem Krilavičiusem. Szczepaniak ma dopiero 23 lata, ale uznawany jest za jeden z większych talentów w kategorii lekkiej. Szczecinianin stoczył aż 37 amatorskich pojedynków w formule MMA i przegrał zaledwie dwa. To dobrze przygotowało do kariery zawodowej. Jak na razie, w czterech walkach trzykrotnie zwyciężał. W KSW zadebiutował przed rokiem, ale przegrał wówczas na punkty z Yannem Liasse. W sobotę Szczepaniak zmierzy się Krilavičiusem. Litwin z 10 pojedynków, wygrał sześć. Dwukrotnie wcześniej walczył już w Polsce, ale KSW będzie to jego debiut.

W pojedynku nr 5 zobaczymy innego lokalnego zawodnika. Dla Łukasza Sudolskiego sobotnia walka będzie debiutem w KSW. Utalentowany 30-latek omijał do tej pory tę największą krajową federację MMA. Sudolski walczył głównie dla Babilon MMA oraz FEN. Zaliczył także pojedynek w Dana White’s Contender Series, która jest często trampoliną do występów dla UFC. Taką była m.in. Mateusz Rębeckiego.

Sudolski (bilans walk 10 zwycięstw - 1 porażka) za rywala w sobotę będzie miał Klebera Raimundo Silvą. Nazwisko swojego przeciwnika poznał dość późno, bowiem dopiero na początku stycznia. Brazylijczyk (bilans 20-12) może być trudnym rywalem, ale faworytem wydaje się być Sudolski. Walka odbędzie się w kategorii wagowej -93 kg. Po tym pojedynku zobaczymy w akcji jeszcze Borysa Mańkowskiego, po nim również Romana Szymańskiego, a kartę główną zakończy pojedynek miejscowego wojownika - Tomasza Romanowskiego.

Zawodnik Berserker’s Team idzie jak burza w federacji KSW. Z sześciu swoich ostatnich pojedynków, wygrał aż pięć. Jego rywal, Radosław Paczuski to znakomity striker i do tej pory jeszcze nie przegrał.

Fani pewnie będą najbardziej czekać na walkę Michała Materli. Legenda KSW zmierzy się z Kendalem Grovem, w którym wygrał już w 2013 r. Materla zwyciężył na punkty, ale krwawa i dramatyczna walka została pojedynkiem roku, a obaj zawodnicy zostali wówczas nagrodzeni bonusami za to starcie. - Szczecin to moje miasto i cieszę się, że będę mógł oddać moim ludziom, fanom, te emocje, które dostawałem od nich przez 20 lat mojej kariery - mówił na ważeniu Materla.

Karta walk KSW 78: Dzikowski - Langen, Szczepaniak - Krilavicius, Rajewski - Siraj, Kijańczuk - Doussis, Sudolski - Silva, Mańkowski - Mircea, Szymański - Tutarauli, Romanowski - Paczuskki, Materla - Grove.