Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki parking w centrum miasta [zdjęcia]

Małgorzata Miszczuk [email protected]
Za byłą szkołą Maciusia, mieszkańcy Szczecina zrobili sobie bezpłatny parking.
Za byłą szkołą Maciusia, mieszkańcy Szczecina zrobili sobie bezpłatny parking. Sebasian Wołosz
Nieopodal ul. Obrońców Stalingradu szczecinianie znaleźli darmowe miejsca parkingowe. Codziennie dziesiątki osób parkują tu swoje auta.
Dziki parking w centrum miasta

Dziki parking w centrum Szczecina

- To jest nasz plac i bardzo nam się nie podoba, że pomimo zakazu wjazdu, nikt tego nie respektuje. Nie pomagają zamieszczone tabliczki informacyjne, Straż Miejska też nie może nam pomóc, bo to teren prywatny - mówi Aleksandra Madera ze Szczecińskiego Centrum Renowacji

- Daliśmy zlecenie firmie zewnętrznej, żeby uregulowała wjazd. Chcemy, aby parkowały tam tylko osoby, które mają na to zgodę np. najemcy. Na tym terenie, póki co jest wielki bałagan, z którym trzeba jak najszybciej zrobić porządek. Zaparkowane auta utrudniają m.in. wjazd samochodom wywożącym odpady.

Teren dzikiego parkingu znajduje się za byłą Szkołą Podstawową nr 54. Kłopoty z parkowaniem rozpoczęły się od czasu podniesienia opłat w strefie.

- Mieszkańcy miasta zorganizowali sobie na tym placu bezpłatny parking - dodaje Aleksandra Madera ze Szczecińskiego Centrum Renowacji. - Nie ma dnia, żeby ktoś z pobliskich lokatorów nie dzwonił do nas i nie skarżył się na parkujące samochody. Mamy nadzieję, że jak najszybciej rozwiążemy ten problem i zaprowadzimy porządek na naszym terenie, który być może niedługo zostanie zagospodarowany w znacznie lepszy sposób.

Parkujące samochody denerwują także mieszkańców przylegających kamienic, który nie godzą się, aby na nich podwórku stały dziesiątki aut.

- Mieszkam obok i wiem, że wszystkim się sąsiadom się to nie podoba - mówi Joanna Kotus, mieszkanka ul. Obrońców Stalingradu. - Największy problem jest w nocy. Samochodów jest zdecydowanie mniej, niż w ciągu dnia, ale kręcą się tu obcy ludzie i strach wyjść z psem. Dziki parking w centrum miasta jest dla wielu kierowców rozwiązaniem problemów z brakiem wolnych miejsc w strefie.

- Parkuję tutaj codziennie, ponieważ w godzinach szczytu nie ma szans na zostawienie auta przy ulicy i każdy radzi sobie jak może. Takich miejsc jak to powinno być znacznie więcej - komentuje Bartosz Prokopowicz, kierowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński