Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki na ul. Monterskiej w Szczecinie mają się dobrze... Nie są odławiane, bo wciąż nie ma skupu.

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Rodzina dzików codziennie odwiedza podwórka przy ul. Monterskiej na szczecińskim Gocławiu. Zwierzęta w poszukiwaniu jedzenia ryją trawniki, wywracają śmietniki... - To już trwa od dłuższego czasu. Niestety nikt z tym nic nie robi - żali się nasza Czytelniczka.

Zdaniem mieszkańców ul. Monterskiej, dziki pojawiają się już wieczorem. Żerują przez całą noc. Potem znikają, by znów przyjść następnego dnia.

- I ponownie narobić bałaganu - denerwuje się nasza rozmówczyni.

Dziki wywracają śmietniki i wywlekają całą ich zawartość na zewnątrz.

- A potem widok pod oknami mamy ohydny - Proszę o pomoc. To już naprawdę staje się uciążliwe.

Jak się dowiedzieliśmy, dziki jednak nieprędko znikną z Gocławia...

Szczecin bowiem od dwóch miesięcy jest w tzw. niebieskiej strefie zagrożenia klasycznym pomorem świń: zakaźną chorobą wirusową świń domowych i dzików. A to oznacza, że dzików na razie się nie odławia. Zgodnie z przepisami, wszystkie zwierzęta z niebieskiej strefy trzeba bowiem zabić i odstawić do skupu, gdzie każda sztuka zostanie przebadana pod kątem obecności wirusa.

- Na razie więc dzików nie odławiamy - twierdzi Ryszard Czeraszkiewicz, łowczy miejski. - Ale również ich nie zabijamy - przyznaje. - Bo skup nie jest jeszcze uruchomiony. Czekamy na niego od grudnia.

ZOBACZ TEŻ:

Kamienica przy ulicy Sławomira

Kamienica przy ulicy Sławomira to warunki jak w slumsach? Pl...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński