Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzika Ostoja otrzymała pomoc. Mleka dla maluchów wystarczy aż do wiosny. Potem wrócą do siebie

Anna Folkman
Anna Folkman
Udało się. Dzięki dobrym sercom mieszkańców Szczecina, sarenki, łania i wydra będą miały mleko i paszę aż do wiosny. Na prośbę Dzikiej Ostoi odpowiedziało prawie 200 osób, które wpłaciły pieniądze. Zwierzaki przetrwają zimę w ośrodku a później wrócą do natury.

- Jeżeli dacie nam taką możliwość, to chcielibyśmy zakupić mleko oraz paszę dla saren i jelenia – pisała Marzena Białowolska, prezeska Fundacji Dzika Ostoja w poście dotyczącym zbiórki pieniędzy. - Maluchy, które trafiły pod nasze skrzydła ponad dwa miesiące temu zostaną z nami aż do wiosny. Każdego dnia wypijają kilka litrów koziego mleka. Zaczynamy ich dietę wspomagać o zielone rośliny oraz niezbędną i wzbogaconą w wartości odżywcze paszę. Wszystko robimy z własnych środków. W ośrodku jest ponad 180 podopiecznych. Fundacja zakupuje niezbędne rzeczy oraz jedzenie. Niestety nie stać nas na pomoc dla wszystkich maluchów. Rocznie uwalniamy szczęśliwie do natury ponad tysiąc zwierząt.

Zobacz też: Tamara Gonzalez Perea, czyli Macademian Girl - dzięki niej Dzika Ostoja kupi wymarzony sprzęt! [ROZMOWA]

Tamara Gonzalez Perea, czyli Macademian Girl - dzięki niej D...

Na ten apel odpowiedziało 181 osób, które wpłaciły 8855 zł.

- Teraz nawet jeśli zabraknie jakichś drobnych rzeczy to jesteśmy w stanie to sfinansować. Najważniejsze było kupić paszę teraz. Zboża jest dużo i można je zakupić negocjując cenę z producentem. Cenę mleka zresztą też przy takiej ilości – cieszy się Marzena Białowolska. - Do tej pory, kupowaliśmy tylko najpotrzebniejszą ilość w supermarketach, sklepach.

W ośrodku jest pięć sarenek, łania oraz wydra. Prawie wszystkie te zwierzęta są po stracie matki. Zostały same, kiedy mama zginęła w wypadku samochodowym. W jednym przypadku to też sytuacja, w której maluch odłączył się od stada. Dzięki zebranym pieniądzom, zwierzaki zostaną pod opieką do wiosny a potem wrócą do natury.

Zobacz także: Dzika Ostoja będzie miała nowoczesną siedzibę. To oni wygrali SBO. Znamy szczegóły

Dzika Ostoja co roku przywraca naturze ponad tysiąc dzikich zwierząt. Wśród nich są ptaki drapieżne, dziki, sarny, lisy czy jeże

Dzika Ostoja będzie miała nowoczesną siedzibę. To oni wygral...

- Zimą jest trudno ze zdobywaniem jedzenia i wszystkich racji żywieniowych, które musiałyby spożywać. Moment wypuszczenia do natury musi być łatwym w zdobywaniu pożywienia i wody. Wskazane jest to właśnie wiosną, latem – wyjaśnia pani Marzena. - W naszym ośrodku zwierzęta mają spory wybieg, mogą skakać, bo teren jest zróżnicowany, mają zagrodę do spania. Warunki idealne, ale nie muszą znajdować pożywienia, dlatego to ważne, by nie musiały na początku, gdy wrócą do natury za bardzo go szukać. Bardzo długo zastanawiałam się nad zrzutką, bo dwa lata temu prosiliśmy o pomoc w sfinansowaniu samochodu dla Dzikiej Ostoi. Zorganizowanie zrzutki to ostateczność. Wiedziałam jednak, jakie mamy możliwości, ile zwierząt, stąd ta decyzja. To wspaniałe, że mamy za sobą wsparcie. Jestem bardzo wdzięczna za pomoc. Po raz kolejny mieszkańcy pokazują, że chcą nam pomagać. Kiedy wreszcie powstanie nowy ośrodek Dzikiej Ostoi będzie tam azyl i wtedy zaprosimy mieszkańców, by zobaczyli swoje dzieło. Uratowane dzięki nim zwierzęta i ośrodek, który przecież powstaje, bo właśnie mieszkańcy na niego głosowali.

Ranny jeleń zabrany z osiedla Zachód w Stargardzie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński