Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny z pomponami

cen
Taniec i układy ćwiczą na korytarzu szkoły. Jeszcze trzy miesiące temu nazywały się "Dziewczyny Bosmana". Były jedynym oficjalnie działającym zespołem "cheerleaders" w Szczecinie. W wyniku nieporozumień wśród dorosłych rozstały się z nazwą i straciły kostiumy oraz pompony. Teraz demonstracyjnie przyjęły nazwę "Afera".

"Afera, bo skandal wcześniej zarezerwowały sobie na nazwę dziewczyny z Sosnowca" - dowcipnie odpowiadały szczecinianki podczas przerwy w treningu.
Zespół dziewczyn z pomponami powstał trzy lata temu. Założyła go ówczesna licealistka Magda Curyło. - Od początku wszystko robiłam razem z mamą, która jest drugą trenerką - opowiadała Magda, studentka pierwszego roku Akademii Rolniczej. - Wszystkie układy to nasze wspólne dzieło. Mama ma duże doświadczenie estradowe. Będę pracować w zespole jak najdłużej, bo jest to moja pasja.
Dziewczyny występowały na meczach Bosmana Morze Szczecin. Tańczyły również na Dniach Morza i dla wojska. Ich największym sukcesem było drugie miejsce w ubiegłorocznym Pucharze Polski. Turnieju "cheerleaderek" rozgrywanym w Sosnowcu. Wygrał wtedy zespół gospodarzy.
Są zawodowcami, ale bez wynagrodzenia. W Polsce nieliczne takie zespoły dostają gratyfikację za występy. Szczecinianki też mają nadzieję, że będą mogły tańcem zarabiać.
Cały skład zespołu ćwiczył przez ostatnie trzy miesiące licząc się z tym, że już nigdy nie wystąpi przed publicznością. "Afera" to obecnie 16 dziewczyn, które od dawna ćwiczą razem. W większości są to licealistki. Dwie dziewczyny są studentkami. W każdej chwili są gotowe do występu. Jedynym problemem jest aktualny brak strojów.
Mają już jednak obiecane, że zostaną uszyte nowe stroje. Powrócą na mecze Morza Szczecin. Znajdzie się również miejsce na treningi w SDS. Najbardziej cieszą się z faktu, że będą mogły wyjechać za miesiąc na Puchar Polski. Aby wziąć udział w tych zawodach zespół musi działać przy klubie ligowym. Chcą tym razem zdobyć złoto.
W Szczecinie działa wiele zespołów mogących tańczyć na meczach. Ich występy można jednak określić jako show dance. Podstawową różnicą są pompony. To one tworzą z tancerek "cheerleaderki". Każdą ewolucję o wiele trudniej wykonać z pomponami, które są dosyć ciężkie.

***

Cheerleaderki (czytaj: cziliderki) to tańczące specjalne układy z pomponami dziewczęta, dopingujące drużyny sportowe i występujące w paradach ulicznych. Znane nam z amerykańskich filmów.

Krystyna Curyło, nauczycielka nauczania początkowego w Zespole Szkół nr 2 w Szczecinie i trenerka zespołu "cheerleaderek" Afera.

Najłatwiej narzekać na młodzież, że piją, palą i ćpają. Ale to działania dorosłych są niepoważne. Tymczasem dziewczyny same wiedzą, że muszą się dobrze uczyć. Dokładają do każdego występu, bo na meczu zniszczą dwie pary rajstop. W ubiegłym roku przed wyjazdem na Puchar Polski zrezygnowały z ferii, aby trenować. Cieszę się, że jesteśmy razem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński