Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziesięć spotkań z rzędu bez porażki Pogoni

rk/ Pogoń Szczecin
Portowcy zremisowali z Górnikiem 2:2. Na zdjęciu Takuya Murayama (z piłką).
Portowcy zremisowali z Górnikiem 2:2. Na zdjęciu Takuya Murayama (z piłką).
W poniedziałek w Szczecinie odbył się historyczny mecz w grupie mistrzowskiej. Pogoń Szczecin zremisowała z Górnikiem Zabrze 2:2 po dwóch golach swojego najskuteczniejszego piłkarza. Dla Marcina Robaka były to już 21. i 22. gol w tym sezonie. Za napastnikiem są Łukasz Teodorczyk (19) i Marco Paixao (18). Pogoń utrzymała 4. miejsce i pozostaje w grze o strefę medalową.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Zbigniew Piasecki, Prezydent Stowarzyszenia Oldbojów Pogoni, wręczył Marcinowi Robakowi kosz upominków. To nagroda za 20 trafień w sezonie zasadniczym i 50 ekstraklasowych goli w karierze.

Po upływie pierwszego kwadransa z dobrej strony pokazali się kibice, których tego dnia na stadionie było 9317. W górę powędrowały przygotowane wcześniej przez SKPS "Portowcy" kolorowe folie aluminiowe, które utworzyły granatowo-bordowy napis "POGOŃ". Całość rozpostarła się na sektory 3-9 i prezentowała się imponująco.

Przy wejściu na stadion każdy z kibiców otrzymał pamiątkową vlepkę z hasłem "Granatowo-bordowy świat, od 66 lat". Dokładnie tydzień przed spotkaniem, a więc 21 kwietnia, szczeciński klub obchodził rocznicę powstania.

W przerwie meczu bardzo oblegany był sektor rodzinny. I trudno się dziwić, bo tym razem odwiedzili go m.in. Takafumi Akahoshi i Mateusz Lewandowski. Piłkarze chętnie rozdawali autografy i pozowali do wspólnych zdjęć. Na trybunach znaleźć można było także muzyka Damiana Ukeje. - Jestem tu pierwszy raz, ale bardzo mi się podoba, pozdrawiam wszystkich fanów Pogoni! - mówił piosenkarz.

Dla Pogoni remis z Górnikiem Zabrze jest już dziesiątym ligowym meczem z rzędu bez porażki. Zespół Dariusza Wdowczyka traci do podium jeden punkt i ma najmniej porażek w całej lidze - tylko pięć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński