Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Nauczyciela. Jak szczecinianie wspominają szkołę [wideo]

Agata Maksymiuk
freeimages.com
Ucieczki z lekcji, uwagi w dzienniczku, zabawne sytuacje czy przejęzyczenia – z okazji Dnia Edukacji Narodowej sprawdziliśmy jak szczecinianie wspominają swoje szkolne lata.

Dzień Edukacji Narodowej popularnie zwany Dniem Nauczyciela to pierwsze święto w nowym roku szkolnym wyczekiwane przez każdego ucznia. Choć oficjalnie nie jest to dzień wolny od lekcji, to zajęcia przebiegają w luźnej atmosferze lub są skrócone.

To doskonała okazja, by podziękować swoim wychowawcom za trud jaki wkładają w przekazanie wiedzy młodym pokoleniom. Tego dnia Minister Edukacji Narodowej wręcza też nauczycielom Krzyże Zasługi, medale oraz nagrody za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze. To także czas kiedy absolwenci mogą powspominać zabawne momenty ze szkolnej ławy.

- Ja to najlepiej wspominam włamania do szatni, oczywiście do szatni dziewczyn – opowiada pan Krzysztof. - Zawsze za to obrywaliśmy po głowie, ale ile radości to przysparzało. Pamiętam też wagary, niektórzy nauczyciele uciekali razem z nami.

- Kiedyś dostałam uwagę do dzienniczka za "uśmiechanie się przy tablicy" – mówi szczecinianka.

- Mnie to często mylono z dziewczyną, bo miałem długie włosy w podstawówce, bywało zabawnie – mówi Mateusz.

- Pamiętam sytuację kiedy nauczyciel wychowania fizycznego zarzucił mi grubiańskie zachowanie – mówi pani Agnieszka. - W ogóle nie rozumiałam, co to znaczy i każdemu chwaliłam się, nowym przezwiskiem. Po powrocie do domu, mama szybko wyjaśniła mi, co to znaczy, już nie było mi do śmiechu.

A czy Wy pamiętacie zabawne sytuacje ze szkoły?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński