- Kto by czytał mi bajki, kto by piekł łakocie, na to nie mają dziś czasu wujkowie i ciocie, nikt nie może mi zastąpić babci mej jedynej - recytowała wczoraj Amelia Wilczura.
Uroczystość, którą zorganizowano w Szkole Podstawowej Towarzystwa Salezjańskiego w Szczecinie, była bowiem zadedykowana właśnie babciom i dziadkom. Z okazji ich święta dzieci przedstawiły na scenie bożonarodzeniowe jasełka.
Dzieci pomagały w wyborze scenariusza, samodzielnie przygotowywały także papierowe kwiaty, które wręczyły swoim gościom - mówi Beata Fabisiak, nauczycielka języka polskiego. - Dla maluchów jasełka były dobrą zabawą, dziadkowie natomiast byli zdumieni występem swoich wnucząt, co było widać podczas zakończenia uroczystości.
Przybyli goście ze wzruszeniem obejrzeli całe przedstawienie, po czym wspólnie z dziećmi udali się do szkolnych klas na kameralne przyjęcia. W salach na dziadków czekały nie tylko słodkości i ciepła herbata, ale także konkursy, niespodzianki i mini występy wnucząt, podczas których maluchy recytowały wierszyki dedykowane przybyłym gościom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?