Dzieci coraz częściej zrzucają się na flaszki [raport]

Zebrane ankiety przerażają. Okazuje się, że do czynienia z alkoholem miało już ok. 60 proc. uczniów szkół gimnazjalnych i 85 proc. liceów. Dawniej młodzi ludzie preferowali słabsze alkohole (piwo, wino), obecnie wybierają wódkę.

- Mamy do czynienia ze stylem picia dorosłych - mówi Krzysztof Faliński, dyrektor wydziału współpracy społecznej urzędu marszałkowskiego. - Składkowo łatwiej bowiem kupić wódkę, wychodzi to taniej niż piwo, a efekt upojenia ten sam.

Okazuje się, że aż 19 proc. gimnazjalistów i 36,5 proc. licealistów samemu bez kłopotów kupowało alkohol w sklepie.

Podobnie źle wygląda zażywanie używek. Od 2003 do 2011 rośnie ilość używanych przetworów konopi i amfetaminy.

- Polska jest największym jej producentem i u nas nie jest droga - mówi Faliński. - Działania służb mundurowych z pewnością nie wyeliminują tego procederu. W krajach sąsiednich na amfetaminę przymyka się oczy, bo tam problemem jest groźniejsza heroina. Możemy to robić również u nas, bo amfetamina nie czyni takich szkód jak heroina i kokaina, ale nie zwalnia to nas z obowiązku edukacji młodzieży.

Badania amerykańskie i innych zachodnich krajów wskazują też jednoznacznie, że używki mają wpływ na inicjację seksualną i obniżanie się wieku dokonywanych wykroczeń i przestępstw. Potwierdzają to również polskie badania, z których wypływa jeden wniosek - dzieci zaczynają coraz częściej wyglądać jak dorośli, bo żyją podobnie, jak oni, czyli niezdrowo. Reagują coraz częściej braniem różnych tabletek na ból brzucha, głowy, migrenę, senność, samopoczucie, dobry humor itp. zjawiska (głównie dziewczęta) lub piją alkohol alkohol (chłopcy).

- Badania zachodnie łamią też mit, co jest najgroźniejsze dla zdrowia - dodaje Faliński. - Okazuje się, że zarówno dla użytkownika, jak i dla jego otoczenia najgroźniejszy jest alkohol, po nim dopiero heroina, następnie kokaina, na czwartym miejscu jest dopiero tytoń, po nim amfetamina, konopie, ecstazy, a na końcu LSD.

Lada moment zachodniopomorskie - prawdopodobnie jako pierwsze w Polsce - zetknie się z nową modną używką, ketaminą, środkiem używanym w weterynarii. Zdobywa w tej chwili dyskoteki Europy zachodniej.

- Nie zdajemy sobie sprawy, że swój udział w przyczynach ma także nasz system edukacji, gdy dziecko niemal co trzy lata ma do czynienia z nowymi nauczycielami, nowym środowiskiem, nowymi wygórowanymi i wyśrubowanymi wymaganiami - dodaje Anna Mieczkowska, wicemarszałek województwa. - W tej sytuacji młody człowiek, pozbawiony tradycyjnej więzi rodzinnej, często pozostający sam z problemami, mówi sobie: piję i biorę aby poprawić sobie nastrój i samopoczucie.

Raport sporządzono w oparciu o Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD na zlecenie urzędu marszałkowskiego.

Dla dzieci i młodzieży szukających pomocy, pragnących przy tym zachować anonimowość, urząd marszałkowski uruchomił stronę www.pogadaj.eu. To nowoczesny telefon zaufania, w którym można porozmawiać na forum, czatować, wysyłać maile do specjalistów i korzystać z bogatej wiedzy na temat uzależnień.