Po kilkudziesięciu latach wszechobecnej szarzyzny, szpetoty i brudu, szczeciński dworzec PKP ma się wreszcie stać atrakcją nie tylko dla podróżnych, ale i szczecinian.
Trwa opracowywanie projektu technicznego pierwszego etapu modernizacji obiektu. Kosztować to będzie około 1 mln zł.
- Podstawowe założenie planowanej modernizacji to uwolnienie głównej hali dworca z funkcji obsługi podróżnego i biurowej - wyjaśnia Andrzej Brzeski, naczelnik działu marketingu w Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami PKP. - W tym miejscu ma powstać pasaż handlowy.
Na początek przeniesione zostaną kasy biletowe. Z głównego holu mają trafić w miejsce, gdzie mieściły się kasy bagażowe. Przeniesione mają zostać również biura, także te, mieszczące się na pierwszym piętrze budynku. Tam w przyszłości też znajdą się punkty handlowo - usługowe.
Pierwsze prace maja ruszyć już w przyszłym sezonie letnim. W tym czasie zostanie też przeprowadzona rewitalizacja fasady budynku dworcowego. W planach jest wymiana okładzin oraz sfatygowanych instalacji. Wszystko po to, by przyciągnąć inwestorów oraz klientów. Termin zakończenia wszystkich prac jest znany.
Sama bryła budynku nie będzie poddawana zmianom.
- Budynek jest bardzo ładny, trzeba go jedynie wyeksponować - twierdzi Andrzej Brzeski. - Bryła jest urocza i malowniczo położona przestrzennie, żeby był efekt trzeba ją jedynie podkreślić.
Sporą atrakcją będzie również odsłonięcie szklanego świetlika, który znajduje się na holem dworca. Dziś jest zasłonięty przez drewniane rastry i zupełnie niewidoczny. W przyszłości będzie tamtędy wpadało do wnętrza naturalne światło.
Galerie handlowe otwarte od 1 lutego?