Grupa B

KTH Krynica - Aksam Unia Oświęcim 2-7 (1-2, 0-3, 1-2)

Sędziowali: Pachucki, Polak i Wierucki. Kary: 8-14.

KS KTH: Kubalski (od 31 D. Kachniarz) - Kramny, D. Kruczek, Horny, Chabior, Rajski - Scibran, Pach, Horowski, Błażowski, M. Zabawa - Tyczyński, Piksa, Tomasiak, T. Bulanda, Żołnierczyk - Dudzik, Myjak, D. Dubel, Domek, D. Bulanda.

Aksam Unia: Szydłowski - Gallo, Kowalówka, Modrzejewski, Jakubik, Wojtarowicz - Javin, Cinalski, Tabacek, Stachura, Bucek - Połącarz, Obstarczyk, Sękowski, Szewczyk, Adamus - Bibrzycki, Krzemień, Kasperczyk.

Przez pierwszych pięć minut na lodowisku działo się niewiele. Obie drużyny przeprowadzały chaotyczne ataki, z których nic nie wynikało, poza dwiema karami dla KTH. Tuż pod koniec drugiej przewagi gości obrona gospodarzy zaspała. Zamiast wybić krążek, zawodnicy KTH zaczęli sobie podawać. Do akcji wkroczył Jakubik, który wcisnął "gumę" tuż przy słupku. Chwilę później mógł być remis, ale po strzale Hornego krążek trafił w słupek. Jednak kilkadziesiąt sekund później wyrównał Błażowski.

Od tego momentu na tafli w Krynicy mecz rozpoczął się serio. Obie drużyny stworzyły niezłe widowisko, ale to Unia grała składniej, szybciej i skuteczniej. Kiedy wydawało się, że mecz się wyrównał, Bućek podał krążek do Modrzejewskiego, a akcję celnym strzałem wykończył Stachura. Druga tercja to dominacja gości i trzy kolejne bramki. Przy stanie 1-4 trener KTH wziął czas, aby uspokoić krynicką obronę, ale niewiele to dało. Ostatnia kwarta już takich emocji nie przyniosła. Unia wygrała zasłużenie.

(JEC)

Inny mecz grupy B:

TKH Nesta Toruń - Energa Stoczniowiec Gdańsk 2-5 (0-3, 0-1, 2-1)

1. Aksam Unia 18 43 81-40

2. Energa Stoczniowiec 18 36 77-57

3. Ciarko KH 17 29 61-40

4. TKH Nesta 18 19 45-67

5. KTH Krynica 19 8 43-103