Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie doby po maratonie. Chemik Police podejmie Eneę PTPS Piła

(sz)
Andrzej Szkocki
Po spotkaniu z Maricą Płowdiw siatkarki Chemika Police zmierzą się z Eneą PTPS Piła w 17. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet.

Chemik Police pokonał 3:2 Maricę Płowdiw w czwartek wieczorem. Czasu na regenerację prawie nie miał. Jedynie na podróż powrotną, sen, rozruch i odprawę taktyczną. Dwie doby to za mało, żeby opadły emocje po wymęczonym zwycięstwie w Bułgarii. Temat będzie powracać w rozmowach na trybunie w sobotę.

W Płowdiwie miało pójść szybko i sprawnie. Owszem, Chemiczki zapowiadały, że będzie im trudniej o sukces niż w wygranym 3:0 meczu z Maricą w Koszalinie, ale niełatwo było spodziewać się, że znajdą się kilka punktów od porażki. W tie-breaku uratowała drużynę Jakuba Głuszaka seria zagrywek Bianki Busy. Po maratońskim spotkaniu zachowała ona szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń, ale zgubionego w Bułgarii punktu może zabraknąć w ostatecznym rozrachunku.

Kolejny przeciwnik Chemika jest na 5. miejscu w Lidze Siatkówki Kobiet i kandyduje, żeby po sezonie zasadniczym zagrać w półfinale. Do czwartych Grot Budowlanych Łódź traci dwa punkty. Enea PTPS Piła jest zespołem silnym, ale niestabilnym. Dość powiedzieć, że 29 stycznia przegrał 2:3 z ostatnim w stawce MKS Dąbrowa Górnicza, a sześć dni później pokonał 3:1 lidera ŁKS Commercecon Łódź. W ten sposób pilanki pomogły Chemikowi dostać się na szczyt tabeli. W sobotę spróbują mu zaszkodzić.

Także podopieczne Jacka Pasińskiego zagrały w środku tygodnia pięć setów ze szczęśliwym zakończeniem. Dzięki zwycięstwu 3:2 z Impelem Wrocław awansowały do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Enea PTPS nigdy nie zwyciężyła z Chemikiem na wyjeździe. W hali mistrza Polski ugrała w tej dekadzie seta. Do jedynej wiktorii ekipy z Wielkopolski z policzankami doszło w Pile 14 grudnia 2013 roku. W drużynie Mariusza Wiktorowicza występowały wówczas Katarzyna Gajgał-Anioł, Aleksandra Krzos i aktualnie kontuzjowana Agnieszka Bednarek-Kasza. Najwięcej punktów dla Chemika zdobywały Izabela Kowalińska oraz Anna Grejman, ale jednocześnie zbyt często wpadały na blok.

W sobotę Chemik nie zamierza przypominać sobie scenariusza tamtego starcia, a odnieść ósme zwycięstwo z rzędu w Lidze Siatkówki Kobiet. Początek meczu w Policach o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński