Do dwóch wypadków z udziałem w sumie czterech samochodów doszło w krótkim odstępie czasu w Koszalinie. Drugi niestety zakończył się tragicznie.
Najpierw doszło do zderzenia osobowego renault i ciężarówki, na al. Monte Cassino w rejonie skrzyżowania z ul. Fałata. Wyglądało groźnie. Winnym okazał się kierowca ciężarówki, który został ukarany mandatem. W tym zdarzeniu nikt jednak nie ucierpiał.
Tragicznie zakończył się natomiast drugi wypadek, do którego doszło na ul. Gdańskiej, na krajowej drodze nr 6, na wyjeździe z Koszalina w stronę Gdańska. 28-letni kierowca BMW jadący od strony Koszalina na jednym z zakrętów w pobliżu tzw. piaskowej góry stracił panowanie nad samochodem. Zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył prosto w audi. Kierowca BMW zginął na miejscu. Ratownicy po dotarciu na miejsce reanimowali 27-letniego kierowcę audi. Już przytomnego zabrali do szpitala. W obydwu autach poza kierowcami nie było nikogo innego.
Ruch odbywał się wahadłowo. BMW miało słupskie tablice rejestracyjne.