Pani Patrycja ma 24 lata i pochodzi z województwa pomorskiego. Od urodzenia chorowała na mukowiscydozę. Kiedy zakwalifikowano ją do przeszczepienia płuc, lekarze wiedzieli, że znalezienie odpowiedniego dawcy, nie będzie łatwe. Pacjentka ma 150 cm wzrostu, musiałby się znaleźć dawca podobnych gabarytów. To zdarza się bardzo rzadko.
- Na około 550 dawców wielonarządowych w Polsce, niskiego wzrostu jest może 10 do 20 w ciągu całego roku. Do tego i tak tylko co piąty nadaje się do tego, by w ogóle pobrać płuca - mówi dr hab. n. med. Bartosz Kubisa, kierownik zespołu ds. przeszczepiania płuc w Zdunowie. - Niestety tacy niscy pacjenci często umierali zanim doczekali przeszczepienia.
Lekarze zdecydowali się więc na pionierską operację.
- Pobraliśmy płuca od dużo większego (o około 30 cm) zmarłego dawcy i wykonaliśmy redukcję przeszczepu - wyjaśnia docent. - Odcięliśmy płaty górne i wszczepiliśmy tylko dolne płaty dawcy w miejsce całych płuc małego biorcy.
Operację wykonano 19 czerwca. Pacjentka oddycha sama, stanęła już na nogi a przebieg pooperacyjny jest na razie bardzo dobry.
Ta metoda gwarantuje równy dostęp do przeszczepienia płuc dla pacjentów o każdym wzroście. Na razie w Zdunowie podjęto się jej po raz pierwszy w Polsce.
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Głosu" oraz na
Polecamy na gs24.pl:
- Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
- Zgłosiła kradzież BMW, ale zapomniała, że... Komiczny finał!
- Tak się bawią politycy i ludzie biznesu ze Szczecina i regionu [ZDJĘCIA]
- Kamil Bednarek rozbujał publiczność. Dni Suchania 2017 [zdjęcia]
- Widok z lotu ptaka na budowę S6 [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?