Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Kwidzyna bez strachu

Piotr SZPAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Mieleckich szczypiornistów (z nr 6 Michał Przybylski, z 14 Adam Babicz i z 18 Jurij Hiliuk) czeka w Kwidzynie bardzo trudne zadanie.
Mieleckich szczypiornistów (z nr 6 Michał Przybylski, z 14 Adam Babicz i z 18 Jurij Hiliuk) czeka w Kwidzynie bardzo trudne zadanie. M. Radzimowski

Wywalczenie choćby jednego punktu w Kwidzynie, byłoby sukcesem szczypiornistów mieleckiej Stali. Ale by wywalczyć remis trzeba grać o zwycięstwo.

Meczem w Kwidzynie mieleccy szczypiorniści zainaugurują drugą rundę rozgrywek. Po pierwszej zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli, z siedmioma punktami na koncie. Rywal Stali jest szósty, ma 10 zdobytych "oczek". Spotkanie miało zostać rozegrane dziś, ale po ogłoszeniu żałoby, zostało przełożone na niedzielę i rozpocznie się o godzinie 13.

PARA SNAJPERÓW

Mielczanie wcale nie są skazani na porażkę w tym meczu, jadą bez strachu, pamiętają bowiem, że na inaugurację sezonu byli bliscy pokonania kwidzynian. Ostatecznie skończyło się porażką Stali 29:30, a połowę goli zdobyła dla Kwidzyna para snajperów tej drużyny: Jacek Wardziński (8) oraz Bartosz Janiszewski (7). Im właśnie nasi zawodnicy muszą poświęcić najwięcej uwagi.

- Wiemy jak grają, bo przecież pierwszy mecz sezonu mamy w pamięci. Skoro u nas wygrali szczęśliwie, to może u nich uśmiechnie się szczęście do nas - mówi szkoleniowiec mieleckiego zespołu Edward Strząbała.

GRYPA ZAATAKOWAŁA

Z frekwencją na treningach mieleckiego zespołu było w tym tygodniu kiepsko. Grypa oraz przeziębienia zdziesiątkowały drużynę. Krzysztof Lipka, Paweł Piętak, Tomasz Mróz, Maciej Gąsior i Sebastian Pawluś - lista zawodników, którzy przegrali z chorobą jest dość długa. Ale to nie wszystkie kłopoty. Nie wiadomo, czy w Kwidzynie zagra Grzegorz Sobut, który narzeka na nadciągnięte mięśnie brzucha i boryka się z tym już od kilku tygodni.

- Zagrają Ci, którzy będą w najlepszej dyspozycji, a Sobut wybiegnie na boisko tylko wtedy, kiedy będzie to konieczne - mówi trener.

W pozostałych spotkaniach: Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin, Vive Kielce - Wisła Płock, Traveland-Społem Olsztyn - Chrobry Głogów, Azoty Puławy - Piotrkowianin-Kiper Piotrków Trybunalski, Techtrans-Darad Elbląg - Olimpia Piekary Śląskie.

Edward Strząbała, trener piłkarzy ręcznych Stali Mielec:

- Kłopotów nam przybywa, ale tak to już jest, kiedy drużynie nie idzie. Jesteśmy w sytuacji, w której w każdym meczu musimy szukać punktów, szczególnie w takich spotkaniach jak to w Kwidzynie. Na pewno faworytem są gospodarze, ale w tej lidze było już wiele niespodzianek, może i my teraz taką sprawimy? Rywal, jak jest, dobrze wiemy, ale trzeba podjąć walkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie