Duży boom na rodzinny bon. Polacy zostawili z bonów turystycznych w naszym regionie 455 mln zł

Bon turystyczny przysługuje każdej rodzinie, która pobiera 500 plus. W województwie zachodniopomorskim rodzice aktywowali do 11 stycznia tego roku 143 tys. bonów. A przygotowano ich dla nich 175 tys.

- Tak więc jeszcze około 32 tysiące bonów jest do wykorzystania - mówi Karol Jagielski, rzecznik prasowy ZUS województwa zachodniopomorskiego. I podpowiada, że jeżeli rodzice nie mogą aktywować bonu wyjeżdżając z dziećmi do końca marca, to powinni wziąć pod uwagę opcję, aby do 31 marca zapłacić bonem za imprezę turystyczną, która może odbyć się później.

- Warunkiem koniecznym jest tylko to, aby bonem zapłacić za nią do końca marca - podkreśla Jagielski. Przypomina też ponad 40 tysiącom zachodniopomorskich rodzin (z tych 143 tysięcy), że nie wykorzystały jeszcze w całości swoich aktywowanych już bonów. - I oni też czas mają tylko do końca marca tego roku - informuje rzecznik.

- Bon ożywił branżę turystyczną i pomógł jej w trudnym okresie - mówi Mariusz Getka, prezes Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

- W morzu pozytywnych opinii, jakie zebraliśmy od gestorów jest jedna ułomność programu, na jaki zwracają uwagę. Woleliby, aby bonem można było płacić poza tak zwanym wysokim sezonem turystycznym, czyli poza wakacjami i feriami. Wtedy i tak jest praktycznie pełne obłożenie, a gdyby bonem móc płacić także w innych miesiącach na pewno ożywiłoby ten często martwy sezon. Jeżeli więc program miałby być kontynuowany, to postulat branży jest właśnie taki - dodaje.

Płacąc za usługi turystyczne bonami zostawili mieszkańcy z całej Polski w naszym województwie prawie 455 mln zł.

- To daje nam trzecie miejsce w Polsce - podkreśla Jagielski.

- Pierwsze zajęło małopolskie, gdzie wydano bonem 622 mln zł, drugie to pomorskie, gdzie podmioty turystyczne otrzymały z bonów 520 mln zł. Jednocześnie, jak wynika z danych ZUS, mieszkańcy zachodniopomorskiego w całej Polsce, w tym także w zachodniopomorskim, wydali 106 mln zł. W całym kraju uprawnieni rodzice i opiekunowie bonami zapłacili na łączną kwotę przeszło 2,8 mld złotych.

W naszym regionie najwięcej pieniędzy z bonów turystycznych przypadło gminie Mielno, gdzie rodzice z dziećmi zapłacili za usługi turystyczne prawie 84 mln zł. Prawie 62 mln zł przypadły Kołobrzegowi, na trzecim miejscu z kwotą prawie 58 mln zł znalazł się Rewal. Co ciekawe, czwartą miejscowością - z sumą prawie 41 mln zł - zajmuje na tej liście wcale nie „wypoczynkowy” Szczecin.

Mariusz Ławro, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno - Uzdrowiskowego w Kołobrzegu, potwierdza, że wiele rodzin korzystających z bonu turystycznego wybierało właśnie Kołobrzeg.

- Realizowaliśmy naprawdę dużo takich przyjazdów - mówi.

- Szczególnie latem. Bon naprawdę wspomógł ten dość trudny rok turystyczny. Może faktycznie więcej osób mogłoby przyjechać poza sezonem, ale przecież to oczywiste, że wybierali wakacje, bo wtedy mogli się tu pojawić z dziećmi w wieku szkolnym. Dobrze, że bon był, szkoda, że się kończy.

Co ciekawe, takie „tuzy” turystyczne jak Świnoujście czy Międzyzdroje i nawet Dziwnów na bonie skorzystały, ale nie były to najwyższe kwoty. W Świnoujściu bonami zapłacono na sumę 9,5 mln zł, w Międzyzdrojach 12,5 mln zł a w Dziwnowie 15 mln zł. Mniej znane w Polsce nadmorskie gminy jak Postomino od początku obowiązywania bonu turystycznego, czyli od lata 2020 roku, wzbogaciła się o kwotę prawie 31 mln zł (tylko z bonów), Ustronie Morskie o 27 mln zł, Darłowo o 25 mln zł, gmina Trzebiatów o kwotę 23 mln zł.

- Świnoujście, Międzyzdroje i okoliczne miejscowości nastawione są raczej bardziej na Niemców - tłumaczy słabszy wynik zachodniej części nadmorskiego pasa Karolina Picheć z biura turystycznego w Świnoujściu.

- Poza tym w tych rejonach nadmorskich jest drożej niż w tych bardziej na wschód wybrzeża - podkreśla.

I podaje przykład: - Tygodniowy pobyt w hotelu czy pensjonacie w Świnoujściu to w wakacje koszt o co najmniej 30 procent wyższy niż nawet w identycznej klasie hotelu w Dziwnowie czy Darłowie.

W porównaniu z pasem nadmorskim pas jezior na południu województwa nie był aż tak atrakcyjny. Piękne Pojezierze Drawskie z bonu uzbierało raptem niespełna 9 mln zł (powiat szczecinecki 5,5 mln zł, drawski 3,4 mln zł). W tym gmina Czaplinek nieco ponad milion, a Złocieniec 1,8 mln zł. W powiecie szczecineckim liderem jest gmina Biały Bór (2,9 mln zł) przed Bornem Sulinowem (1,2 mln zł). Szczecinek (685 tys. zł) uzbierał niewiele więcej niż gmina Barwice (603 tys. zł). Listę zamyka gmina Grzmiąca (110 tys. zł).

- Ale pomysł jest świetny i warto go kontynuować, bo zasila polską gospodarkę, a nie zagraniczną - mówi Jan Chmielowski z pensjonatu „Ani” w Bornem Sulinowie. Szacuje, że mniej więcej co dziesiąta złotówka przychodu w tym czasie pochodziła właśnie z tego źródła.

Bon turystyczny mogą aktywować rodzice i opiekunowie, na których jest przyznane świadczenie „500+”. Zrobią to tylko na PUE ZUS. Po aktywacji rodzic otrzymuje kod, który podaje się podczas płatności. Każda transakcja jest potwierdzana jednorazowym kodem, który jest wysyłany SMS. Jeżeli rodzić albo opiekun nie ma na swoim profilu PUE zakładki z bonem turystycznym, powinien zgłosić się do Polskiej Organizacji Turystycznej.