Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duże podróże Pogoni '04 Szczecin. To będzie straszna męczarnia

(sz)
Andrzej Szkocki
W środę i w sobotę Pogoń '04 Szczecin zagra na wyjeździe. Między meczami z Piastem Gliwice i Clearexem Chorzów powróci do bazy.

Portowcy wygrali trzy poprzednie mecze i oddalili się od strefy spadkowej w Futsal Ekstraklasie. Wypracowali sobie niezły kapitał przed serią wyjazdów.

W tym tygodniu Pogoń '04 Szczecin wybiera się dwukrotnie na Śląsk. To efekt zgrupowania reprezentacji Polski, przez które wcześniej wypadł z kalendarza mecz z Piastem Gliwice.

- Nasza sytuacja kadrowa jest trudna, a przed nami maraton. W środę jedziemy przez prawie całą Polskę do Gliwic, wrócimy do Szczecina na półtora dnia i ruszymy do Chorzowa. Samo podróżowanie będzie dla nas straszną męczarnią. Mimo to wierzę, że poradzimy sobie. Jesteśmy charakternym zespołem - mówi Łukasz Cymański, futsalista Pogoni.

Piast nie stracił jeszcze punktu we własnej hali i jest na miejscu premiowanym awansem do grupy mistrzowskiej. Poprzednie zwycięstwo w Gliwicach zapewnił gospodarzom głównie Marek Bugański. Jego spotkanie ze szczecinianami będzie jednym z wydarzeń meczu. Przed sezonem przeniósł się bliżej rodzinnych stron z Pogoni do Piasta.

- W Szczecinie spędziłem cztery wspaniale lata i nie ukrywam, że mam sentyment do tego klubu i ludzi z nim związanych. Mecz na pewno nie będzie łatwy - zapowiada Marek Bugański, zawodnik Piasta.

O przedłużenie passy nie będzie Pogoni łatwo. W poprzednim sezonie przegrała z Piastem dwa z trzech pojedynków.

- Aktualnie jesteśmy w stanie zajść za skórę każdemu klubowi w lidze. Z kolejki na kolejki wyglądamy lepiej i mam nadzieję, że ten progres się nie skończy. Liczę na to, że będziemy punktować w każdym meczu i jeszcze dogonimy czołówkę - dodaje Cymański.

Mecz w Gliwicach rozpocznie się w środę o godzinie 20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński