Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duża wpadka Floty. Wyspiarze przegrali u siebie z GKS

(mc)
WB
Kolejny mecz bez wygranej zanotował zespół trenera Bogusława Baniaka w I lidze. Tym razem Flota Świnoujście przegrała u siebie z GKS Tychy, jedną ze słabszych drużyn na zapleczu ekstraklasy. Bogusław Baniak: Mam jaja i charakter. Jestem do dyspozycji zarządu: Źródło: Orange sport/x-news Skrót meczu Flota Świnoujście - GKS Tychy Źródło: Orange sport/x-news

Po serii słabszych gier, ale i niefortunnych decyzji sędziowskich na niekorzyść Wyspiarzy, kibice liczyli, że z GKS Flota na dobre się przełamie. Nic z tych rzeczy. Pierwsza połowa była wyrównana, ale goście zaskakująco często nękali Szymona Gąsińskiego. Dopięli swego w 54. minucie. Bramkarza Floty z bliska głową pokonał Paweł Smółka.

Trzeba przyznać Wyspiarzom, że od tego momentu solidnie wzięli się do roboty. Strzelali, rozgrywali, wrzucali w pole karne. Jednak brakowało precyzji, bądź chłodnej głowy pod bramką rywali. Ostatecznie trzy punkty pojechały do Dolny Śląsk.

Flota Świnoujście - GKS Tychy 0:1 (0:0)
Bramka: Smółka (54).
Flota: Gąsiński - Jasiński, Kieruzel, Szałek (85 Arifović), Nnamani, Nwaogu (58 Grzelak), Mokwa, Ekwueme (72 Kolendowicz), Stasiak, Bodziony, Śpiączka.
GKS: Igaz - Zunić, Gąsior, Małkowski, Smółka , Szczęsny (74 Balul), Dzięgielewski (81 Mąka), Masternak, Kopczyk, Mączyński, Krajanowski.
Widzów: 1200

Więcej o meczu w poniedziałkowym "Głosie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński