Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duża stawka, duże emocje. Olimpia Szczecin poza Pucharem Polski [ZDJĘCIA]

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
- Ten mecz był świetną wizytówką Pucharu Polski kobiet - powiedział selekcjoner Miłosz Stępiński o ćwierćfinałowym starciu Olimpii Szczecin z KKP Bydgoszcz.

Remisy 1:1 na wyjeździe i 2:2 na własnym boisku to było zbyt mało dla Olimpii Szczecin, by awansować do półfinału Pucharu Polski.

Wydawało się, że KKP Bydgoszcz będzie dobrym rywalem dla Olimpii w ćwierćfinale rozgrywek. Jednak już pierwszy mecz pokazał, że będące w strefie spadkowej ekstraligi bydgoszczanki będą trudną przeszkodą do pokonania.

Drugie starcie obu ekip zaczęło się niczym pierwsze, a nawet efektowniej. Dwa gole padły już po trzech minutach spotkania. Najpierw zupełnie wolna w polu karnym Ilona Raczkowska wykończyła niezłą akcję przyjezdnych, a za chwilę Olimpia odpowiedziała jeszcze ciekawszą kombinacją, przeprowadzoną lewą stroną boiska. Do siatki KKP trafiła Roksana Ratajczyk.

KKP nie tworzyło wielu sytuacji, jednak jeżeli już gościło w polu karnym, było niebezpiecznie. Jak w 28. minucie, gdy za sprawą Agaty Stępień wyszło na prowadzenie 2:1. Było jasnym, że mecz nie rozstrzygnie się w dogrywce, czy karnych.

Olimpia była tylko w stanie doprowadzić do remisu 2:2 za sprawą zmienniczki Pauliny Oleksiak. Kolejne ataki, choć liczne, nie przyniosły już gola i KKP, za sprawą bramek wyjazdowych, awansowało do półfinału.

ZOBACZ TEŻ:

Na konto Olimpii wpłynie 20 tysięcy zł, KKP ma już gwarantowane przynajmniej 40 tysięcy zł. To efekt podniesienia stawek przez PZPN za pucharowe rozgrywki. Finalista otrzyma 100 tys., zwycięzca 400 tysięcy zł.

- To był dobry mecz, bo toczył się o bardzo konkretną stawkę. Tego brakuje czasami w spotkaniach ekstraligi - mówi Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji kobiet, który przyglądał się wielu pucharowym spotkaniom w tej rundzie. - PZPN postanowił podnieść prestiż rozgrywek Pucharu Polski, m.in. przez podniesienie stawek za awanse do poszczególnych etapów i za zdobycie trofeum. To się udało. Było to widać na boisku w Szczecinie. Zaczęła się jak u Hitchcocka, czyli od trzęsienia ziemi - dwóch goli w trzech pierwszych minutach. Później drużyny się uspokoiły, a po drugiej bramce dla przyjezdnych - Olimpia stanęła. Brawa dla trenera Adama Gołubowskiego, który postawił w przerwie zespół na nogi i w drugiej połowie oglądaliśmy już dominację Olimpii, która zakończyła się tylko jednym golem, choć okazji było sporo. Ten mecz był świetną wizytówką Pucharu Polski, podobnie jak pozostałe pojedynki tej fazy. Widziałem niemal wszystkie z nich.

Olimpia Szczecin - KKP Bydgoszcz 2:2 (1:2)
Bramki: Ratajczyk (3), Oleksiak (79) - Raczkowska (2), Stępień (28).
Olimpia: Pastusiak - Oleszkiewicz (88 Siwek), Brzozowska, Michalczyk, Radochońska, Brodzik, Litwiniec, Ratajczyk, Witczak (62 Oleksiak), Grosicka - Bińkowska.
Pozostałe wyniki: Tarnovia Tarnów - Czarni Sosnowiec 0:6 (awans Czarnych), UKS SMS Łódź - GKS Katowice 1:1 (awans UKS SMS), Górnik Łęczna - Medyk Konin 1:1 (awans Górnika).

W ciągu ostatnich lat na piłkarskiej mapie Polski przybyło wiele nowoczesnych stadionów. Są jednak miasta, w których kibice wciąż czekają na modernizację lub budowę całkiem nowych obiektów. Zobacz TOP 10 stadionów, które mają powstać w najbliższym czasie w Polsce.

TOP 10 stadionów, które wkrótce powstaną w Polsce [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński