Amerykanin mierzy 183 cm wzrostu i od nowego sezonu będzie nowym rozgrywającym Kinga Szczecin. Nie oznacza to, że powrót Jakuba Schenka do Szczecina jest wykluczony, ale furtka zamyka się coraz bardziej.
29-letni Ware swoją profesjonalną karierę rozpoczynał w chorwackiej Cibonie Zagrzeb. Później reprezentował takie kluby jak: Ratiopharm Ulm, Weissenhorn Youngstars, Jaszberenyi KSE, Vichy Clermont, Boulazac Dordogne, Lukoil Akademic czy Kolossos Rodou.
W minionych rozgrywkach amerykański rozgrywający zagrał w 32 ligowych meczach w barwach węgierskiego Zalakeramia ZTE. Na parkiecie spędzał około 35 minut. W tym czasie notował średnio 18 punktów, 6 asyst, 3 zbiórki i 2 przechwyty. Ware wystąpił także w 6 spotkaniach swojego zespołu w ramach Alpe-Adria Cup. W tych rozgrywkach notował średnie na poziomie 15 punktów, 5 asyst i przechwytu.
- Pozycja rozgrywającego jest bardzo ważna w każdym zespole, dlatego bardzo długo przyglądaliśmy się takim zawodnikom. Obejrzeliśmy wielu graczy i wiele różnych ofert. Pomagał mi w tym Łukasz Biela. To bardzo trudne zadanie znaleźć takiego koszykarza, który pasowałby do nas. Myślę, że Dustin jest właśnie tego typu zawodnikiem, którego chcieliśmy. Ma wysokie umiejętności indywidualne, ale potrafi grać też bardzo zespołowo. Umie zdobywać punkty, ale jest też prawdziwym kreatorem gry, który szuka innych zawodników i im pomaga. Widziałem dużo meczów Dustina z jego ostatniego sezonu i to jest naprawdę bardzo pozytywny koszykarz. Zbierałem opinie wśród ludzi, którzy go znają i wszyscy mieli o nim dobre zdanie. To na pewno pomogło nam przy dokonaniu tego wyboru. Sam rozmawiałem z Dustinem i była to bardzo pozytywna rozmowa. To miało duże znaczenie. Ware to bardzo inteligentny człowiek i zawodnik - mówi trener Mindaugas Budzinauskas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?