Na jubileusz przyjechało wielu naukowców z całego kraju.
Profesor nie tylko był dyrektorem Muzeum Narodowego w Szczecinie, ale również pracował w Instytucie Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Badał nie tylko okres wczesnego średniowiecza na Pomorzu, z którego jest najbardziej znany, ale również Afrykę Zachodnią, gdzie prowadził badania etnologiczne i archeologiczne.
- O profesorze można bardzo długo mówić, a i tak nie wyczerpałoby się tematu - mówił ciepło o byłym swoim zwierzchniku Lech Karwowski, obecny dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Prof. Filipowiak jest absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego Akademii Handlowej w Szczecinie (późniejszej Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Szczecinie) oraz Wydziału Filozoficzno - Historycznego Uniwersytetu Poznańskiego (obecnie Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). Tamże otrzymał stopień magistra filozofii w zakresie prehistorii, etnologii z etnografią i antropologii. Nominację profesorską otrzymał w roku 1989.
Stanowisko dyrektora Muzeum Pomorza Zachodniego (od 1970 r. Muzeum Narodowe) objął w 1951 r. Na emeryturę odszedł w 2000 roku. Założył rocznik "Materiały Zachodniopomorskie", który wychodzi do dziś. Podczas uroczystości prof. Daniel Główka z PAN wręczył prof. Filipowiakowi najnowsze wydanie rocznika w specjalnej, jubileuszowej oprawie.
- Gdybym umiał śpiewać, zaśpiewałbym: 85 lat minęło, jak jeden dzień - żartował dodając, że profesor powinien swoje dni oznaczać białymi kamieniami, jak to czynili Rzymianie, bo "każdy z nich był ważny nie tylko dla niego".
W 1981 r. profesor przebywał, jako ekspert UNESCO, w Mongolii. Organizował tu placówki muzealnej w Ułan Bator.
W 1993 r. został Rzeczoznawcą Ministerstwa Kultury i Sztuki w specjalności badania archeologiczne wczesnego średniowiecza w Polsce północnej i badania podwodne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?